Policja

W czwartek 18 kwietnia w Mszanie Dolnej doszło do bulwersującego zdarzenia. 45-letnia kobieta pod wpływem alkoholu przyjechała samochodem odebrać swoje dziecko ze szkoły. Pracownicy placówki, zaniepokojeni stanem kobiety, wezwali na miejsce policję. Badanie alkomatrem wykazało w organizmie kobiety blisko 1,5 promila alkoholu.

Blisko trzy promile alkoholu miał w organizmie 41-letni kierowca, który w czwartek 11 kwietnia spowodował kolizję w Łukowicy. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

To był policyjny pościg rodem z amerykańskich filmów sensacyjnych. W środę 3 kwietnia 28-letni mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Na krakowskim Kazimierzu mężczyzna porzucił samochód i wskoczył do Wisły, licząc, że niezauważony przepłynie na drugi brzeg. Jego ucieczka została jednak udaremniona przez kryminalnych. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

W środowy wieczór 3 kwietnia Dyżurny Komisariatu Wodnego Policji w Krakowie otrzymał informację o osobie, która z mostu Grunwaldzkiego w Krakowie skoczyła do Wisły. Szybkie działanie policjanta oraz doświadczenie w pracy na wodzie przyniosło oczekiwany efekt.

Brawura nie popłaca, o czym przekonał się w sobotę 23 marca 33-letni kierowca. Mężczyzna pędził przez Maków Podhalański z prędkością 115 km/h i stracił prawo jazdy. Dodatkowo otrzymał duży mandat i punkty karne.

Dwóch pijanych kierowców zostało zatrzymanych w powiecie tarnowskim w poniedziałkowy poranek 4 marca. Obaj świętowali imieniny Romana i mieli w organizmie po 2,5 promila alkoholu, a jeden z nich wylądował w przydrożnym rowie.

Niestety coraz to nowe metody wykorzystują osoby, aby oszukać i wyłudzić sporą ilość pieniędzy. Tak było w przypadku 86-letniej Tarnowianki, której umierający syn według telefonu od fałszywego lekarza miał potrzebować specjalnego leku na COVID. Niestety seniorka straciła blisko 40 tysięcy złotych, a jej syn był cały i zdrowy.

Smutna informacja ze środowiska krakowskiej Policji. W wieku 48 lat zmarł nagle aspirant Robert Dziubdziela, funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Mieszkaniec Lubiąża najwyraźniej zapomniał o odpowiedzialności i naraził na niebezpieczeństwo swoje dzieci. 30-latek wiózł swoje pociechy samochodem mając 1,5 promila alkoholu i będąc pod wpływem amfetaminy.

Do tragicznego wypadku doszło w piątkowe przedpołudnie 26 stycznia na drodze wojewódzkiej DW980 w Rzepienniku. Samochód osobowy śmiertelnie potrącił 54-letniego rowerzystę. Policja wyznaczyła dla kierowców objazdy drogami lokalnymi.

Dwie osoby zostały ranne w wypadku, do którego doszło we wtorek 23 stycznia późnym popołudniem na skrzyżowaniu ulic Wielickiej i Teligi w Krakowie. W zderzeniu kilku pojazdów wziął również radiowóz Policji, z którego funkcjonariusze trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.

Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotę 13 stycznia na komisariacie Policji Tarnów-Centrum. Doprowadzony do izby zatrzymań 38-letni mężczyzna nagle zasłabł, a służbom nie udało się uratować jego życia. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Tarnowie.