Wzrost wynagrodzeń w marcu
Polska gospodarka pomimo kryzysu spowodowanego koronawirusem jest w dobrej kondycji. Polski Instytut Ekonomiczny podsumował środowe dane GUS dotyczące wynagrodzeń, których dynamika wzrosła powyżej oczekiwań analityków.
Jak podał w środę Główny Urząd Statystyczny, zatrudnienie w marcu rdr spadło o 1,3 proc., a wynagrodzenie rdr wzrosło o 8 proc.
Jakub Rybacki z zespołu makroekonomii PIE zwrócił uwagę na wyhamowanie spadku zatrudnienia w marcu – dynamika zmalała z -1,7 proc. do -1,3 proc. rdr, nieco poniżej prognoz analityków (-1,2 proc.). “Poprawa to jednak efekt czysto statystyczny. Na początku pandemii obserwowaliśmy najsilniejszą zapaść zatrudnienia związaną ze zwolnieniami i stosowaniem świadczeń postojowych” – podkreślił ekspert. Dodał, że tylko z uwagi na niższą bazę porównawczą wynik jest o 0,7 pp wyższy niż w lutym. Zdaniem Rybackiego “efekty statystyczne” będą obecne przez cały II kwartał. “Systematycznie obserwować będziemy wzrost w ujęciu rocznym. Odpowiadać on będzie jednak niższej liczbie zatrudnionych niż przed pandemią” – ocenił.
Zatrudnienie spadło
Ekspert zwrócił uwagę, że w marcu negatywny wpływ na wyniki miały zwolnienia chorobowe związane z kwarantanną Covid-19. “Czynnik ten będzie znacznie słabszy w kwietniu, a w maju najprawdopodobniej będzie miał marginalne znaczenie” – prognozuje. W efekcie nawet po wyłączeniu zmian statystycznych “powinniśmy obserwować drobny wzrost zatrudnienia z tego tytułu”.
Dynamika wynagrodzeń powyżej prognoz
Rybacki zauważył, że dynamika wynagrodzeń odbiła z 4,5 do 8 proc. rdr – znacznie powyżej prognoz analityków. Komentarz GUS wskazuje, że najszybciej rosną pensję osób pracujących w administrowaniu oraz pozostałej działalności usługowej (np. usługi fryzjerskie i kosmetyczne). “To sektory, w których wpływ na wynagrodzenia ma podwyżka płacy minimalnej. Pensje najsłabiej rosną w usługach rekreacyjnych z uwagi na restrykcje” – stwierdził.
W opinii Rybackiego marcowy wzrost wynagrodzeń mógł być podwyższany przez wypłaty jednorazowych nagród. “Niemniej podobnie jak w przypadku zatrudnienia efekty statystyczne spowodują, że w kwietniu dynamika będzie przekraczać 10 proc. rdr, a wysokie tempo utrzyma się przez resztę II kwartału” – wskazał. Według niego będzie to jednak zjawisko krótkotrwałe. “Badania przedsiębiorstw NBP sugerują, że po ustaniu wahań statystycznych w III kwartale wzrost powróci w okolice 5 proc.” – podsumował. (PAP)
autor: Magdalena Jarco
maja/ amac/