Pijana wpadła do Wisły w Krakowie, wskoczyła za nią koleżanka
Tylko dzięki szybkiej reakcji przechodnia, a także sprawnej akcji funkcjonariuszy z Komisariatu Wodnego Policji w Krakowie udało się udatować życie dwóch nastolatek. W niedzielę 29 maja jedna z dziewczyn będąc pod wpływem alkoholu wpadła do Wisły w Krakowie, a druga wskoczyła za nią, aby ratować jej życie. Obydwie trafiły do szpitala – jedna niepotrzymana, druga wyziębnięta i przestraszona.
Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie. Około godziny 17:30 dyżurny Komisariatu Wodnego w Krakowie otrzymał zgłoszenie, że w Wiśle znajdują się dwie osoby. Na miejscu (rejon bulwaru Rodła) błyskawicznie pojawiła się policyjna motorówka. Funkcjonariusze przy brzegu zauważyli dwie młode kobiety. Jedna z nich z trudem utrzymywała się na powierzchni wody – jedną ręką podtrzymując koleżankę a drugą trzymając się kurczowo betonowego nadbrzeża. Policjanci wciągnęli kobiety na łódkę. Jedna z nich była nieprzytomna więc funkcjonariusze przystąpili do czynności ratunkowych. Po chwili pogotowanie ratunkowe, które przyjechało na miejsce zabrało obie poszkodowane do szpitala.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwie 15-latki na brzegu Wisły spożywały alkohol. Gdy jedna z nich wstała, nagle straciła równowagę, zatoczyła się i wpadła do wody. Dziewczyna próbowała ratować się ale bardzo szybko zniknęła pod taflą wody. Druga nastolatka wskoczyła do wody na ratunek koleżance. Wydobyła ją z nurtu rzeki, jednak z powodu wysokiego betonowego nadbrzeża trzymając koleżankę już nie była wstanie wydostać się na brzeg. Wołając o pomoc – z trudem utrzymywała się na wodzie i podtrzymywała nieprzytomną już koleżankę. Na szczęście jej wołanie usłyszał przechodzień, który zaalarmował służby ratunkowe. Jego reakcja i szybkie działanie policjantów z komisariatu wodnego bez wątpienia uratowało życie nastolatkom.
Sprawą teraz zajmą się policjanci do spraw nieletnich i patologii oraz sąd rodzinny.
źródło: Małopolska Policja