Maciej Biernat, na co dzień pracujący w Niemczech, a w Polsce strażak-ochotnik w jednostce OSP w Ponicach koło Rabki-Zdroju, wykazał się niezwykłą odwagą i poświęceniem. Pożar wybuchł w jednym z mieszkań kilkupiętrowego budynku w dzielnicy Fürstenried. Podczas gdy większość mieszkańców w panice opuściła budynek, Maciej, świadomy, że na wyższym piętrze mieszka samotny senior po niedawnym pobycie w szpitalu, nie zawahał się ani chwili.
Słysząc alarm, natychmiast ruszył na czwarte piętro. Wyważył drzwi płonącego mieszkania i odnalazł nieprzytomnego 70-letniego mężczyznę, który z powodu ograniczonej sprawności ruchowej nie był w stanie samodzielnie się ewakuować. Maciej wyniósł seniora na zewnątrz, a po upewnieniu się, że ten oddycha, wrócił do budynku, by ugasić pożar przy użyciu gaśnicy.
Bohater z Ponic
Dzięki jego szybkiej i zdecydowanej akcji, ogień nie rozprzestrzenił się na inne mieszkania. Monachijska straż pożarna podkreśliła, że interwencja Macieja Biernata była kluczowa i zapobiegła poważniejszym konsekwencjom. Sam bohater nie odniósł żadnych obrażeń.
O bohaterskim czynie Macieja Biernata informują zarówno niemieckie media, jak i jego koledzy z OSP w Ponicach, którzy wyrażają dumę i podziw dla jego odwagi. "Czapki z głów, Maciek!" - napisali w mediach społecznościowych.
![](https://static2.mjakmalopolska.pl/data/wysiwig/Luty%202025/08_Screenshot_2025-02-08-03-44-33-914_com_facebook_katana-edit.jpg)
Maciej Biernat udowodnił, że prawdziwe bohaterstwo nie zna granic, a gotowość do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi jest wartością, która zasługuje na najwyższe uznanie.
Napisz komentarz
Komentarze