Wielu kierujących pojazdami zapomina o odpowiedzialności. Do takiej sytuacji doszło w powiecie nowotarskim. Kierowca w Ochotnicy Dolnej miał we krwi ponad 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo postanowił postawić na ucieczkę, gdyż nie miał ważnych uprawnień do prowadzenia samochodu. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do pięciu lat.
W niedzielę 10 stycznia, w miejscowości Ochotnica Dolna policjanci z Komisariatu Policji w Krościenku nad Dunajcem dokonywali kontroli pojazdów. Tuż przed północą funkcjonariusze zauważyli opla, który jechał bez wymaganego oświetlenia. W związku z popełnionym wykroczeniem przez kierującego, policjanci dali mu sygnał do zatrzymania pojazdu.
– 23-latek nie zatrzymał się jednak do kontroli drogowej i pojechał dalej. Policjanci natychmiast ruszyli za uciekinierem. Podczas ucieczki kierowca wykonywał gwałtowne manewry, a brawurową jazdą stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. W pewnym momencie samochód zjechał z drogi i zatrzymał się na poboczu. Z auta wybiegł kierowca oraz pasażer i obaj zaczęli uciekać pieszo, w różnych kierunkach, nie reagując na polecenia zatrzymania się. Policjanci pobiegli za uciekinierami i po kilkuset metrach zatrzymali ich – informuje Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu.
Szybko wyjaśnił się powód zachowania kierowcy. 23-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, a samochód nie miał aktualnych badań technicznych. Ponadto mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie za popełnione przestępstwa, grozi teraz wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy nawet do 5 lat.
31-letni pasażer odpowie za używanie słów nieprzyzwoitych i niestosowanie się do poleceń funkcjonariusza Policji, za co grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.