Wczoraj około południa strażnicy miejscy Miasta Krakowa otrzymali zgłoszenie odnośnie rzekomo pijanego mężczyzny, śpiącego na jednym z przystanków tramwajowych. Funkcjonariusze nie spodziewali się zapewne, że będą musieli podjąć natychmiastową walkę o życie mężczyzny!
Po zaledwie kliku minutach od otrzymania zgłoszenia, patrol Straży Miejskiej był już na miejscu, a mianowicie na jednym z przystanków tramwajowych na terenie Bieńczyc. Funkcjonariusze zastali tam 40-letniego mężczyznę, leżącego nieprzytomnego z głową pochyloną w dół, w dodatku zakleszczonego pomiędzy wiatą przystankową a ławką. Jak się okazuje, mężczyzna miał spore problemy z oddychaniem i nie reagował na bodźce zewnętrzne. Chwilę po zastosowaniu pozycji bocznej bezpiecznej i udrożnieniu dróg oddechowych, mężczyzna przestał oddychać!
Zaczęła się prawdziwa walka o życie!
Strażnicy rozpoczęli zatem natychmiastową walkę o życie mężczyzny poprzez resuscytację oraz uciskanie klatki piersiowej! Po kliku minutach znów na szczęście zaczął samodzielnie oddychać, co pozwoliło na ułożenie go w bezpiecznej pozycji. Zanim na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie, funkcjonariusze monitorowali jego stan. Następnie po przyjeździe karetki, mężczyznę samodzielnie oddychającego, lecz nieprzytomnego zabrano do szpitala.
fot. facebook.com – Straż Miejska Miasta Krakowa