Od soboty, 21 września, czworo tarnowskich funkcjonariuszy przebywa na Dolnym Śląsku, gdzie wspierają działania służb ratowniczych w Lądku-Zdroju, Stroniu Śląskim i Głuchołazach. Pracując często po 16 godzin na dobę, policjanci angażują się w różnorodne zadania. Dostarczają żywność do najbardziej potrzebujących, pomagają w usuwaniu skutków powodzi, udzielają pierwszej pomocy medycznej i zabezpieczają mienie przed szabrownikami.
Ich obecność jest nieoceniona również przy kierowaniu ruchem pojazdów wojskowych i sprzętu ciężkiego, co przyspiesza prace porządkowe.
Akcja tarnowskich policjantów to dowód na to, że pomoc można okazać na wiele sposobów. Ich zaangażowanie z pewnością przyczyni się do szybszej odbudowy zniszczonych przez powódź regionów.
Napisz komentarz
Komentarze