Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Krucha opozycja w Rabce-Zdroju. Rafał Hajdyła zostaje na stanowisku

Nie udał się przewrót w rabczańskim samorządzie. Na poniedziałkowej sesji radni odrzucili wniosek o odwołanie Rafała Hajdyły z funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej. Głosowanie było tajne, dlatego nie znamy nazwiska radnego, który wyłamał się z planu opozycji.
Krucha opozycja w Rabce-Zdroju. Rafał Hajdyła zostaje na stanowisku

Autor: Jan Ciepliński

Źródło: www.photojanografia.rabka.pl

Podziel się
Oceń

Około 3000 osób, głównie mieszkańców gminy Rabka-Zdrój stanęło za Rafałem Hajdyłą oraz Pawłem Rogowcem, składając podpisy na liście poparcia dla przewodniczącego rady i jego zastępcy. Akcja, którą zainicjowało środowisko związane z burmistrzem Leszkiem Świdrem była bardzo mocną kartą przed poniedziałkową Sesją Rady Miejskiej. 

- Apelujemy do Radnych Miejskich o kształtowanie postaw prosamorządowych i rozwojowych, pozostawienie Panów Rafała Hajdyły i Pawła Rogowca na stanowiskach Prezydium Rady obecnej kadencji dających gwarancje spokoju i porządku prawnego w rabczańskim samorządzie. Głosy spłynęły od mieszkańców Miasta i Gminy Rabka-Zdrój na listach poparcia. Wiele osób, które nie są w chwili obecnej na obszarze Rabki składały deklaracje przez media społecznościowe. Nasi mieszkańcy mogli pozyskać informacje dotyczące budżetu na 2025r., finansowaniu modernizacji szpitala miejskiego, inwestycji kolejowej (wzbudzająca emocje okolicznych mieszkańców) - informowali inicjatorzy akcji. 

Wszystko wskazywało jednak na to, że 31 marca rabczański samorząd będzie miał nowego przewodniczącego bądź przewodniczącą. Radni z ramienia burmistrza Leszka Świdra stanowią siedmioosobową mniejszość, więc do utrzymania statusu quo brakowało jednego radnego. Warto podkreślić, że była to już druga próba przewrotu w radzie, ponieważ w pierwszej zawiodły formalności. 

Sensacyjny wynik głosowania. Triumf rządzących uzdrowiskiem 

Poniedziałkowe posiedzenie Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju, zapowiadało się więc jako kluczowe starcie między opozycją a koalicją rządzącą. Opozycja, dysponująca większością 8 głosów w 15-osobowej radzie zacierała ręce i szykowała się do przejęcia władzy. W gorczańskim uzdrowisku "wróbelki ćwierkały" już nawet potencjalne nazwisko nowego przewodniczącego. 

Po dwugodzinnej dyskusji wynik głosowania okazał się szokujący. Za odwołaniem przewodniczącego zagłosowało 7 radnych, a przeciw – 8. Oznaczało to, że jeden z radnych opozycji, wbrew oczekiwaniom, poparł Rafała Hajdyłę, zapewniając mu utrzymanie stanowiska.

Cios dla opozycji 

Tajność głosowania uniemożliwia identyfikację radnego, który dokonał niespodziewanego zwrotu. Spekulacje na temat jego tożsamości i motywów rozgrzewają lokalną opinię publiczną. Niektórzy sugerują, że radny mógł ulec presji koalicji rządzącej, inni – że kierował się osobistymi sympatiami lub antypatiami. Wpływ na decyzję mógł mieć również apel mieszkańców i około 3000 podpisów popierających Rafała Hajdyłę i Pawła Rogowca. 

Wynik głosowania stanowi poważny cios dla opozycji, która traci impet i wiarygodność w oczach wyborców. Już poprzednie decyzje m.in. blokowanie budżetu na 2025 rok rozgrzały wielu Rabczan do czerwoności. Również zarzuty wobec prezesa Szpitala Miejskiego są w wielu punktach absurdalne, a sąsiednie samorządy pokazują, jak ważna dla mieszkańców okolicznych gmin jest ta placówka. Co najważniejsze Rafał Hajdyła umocnił swoją pozycję,  demonstrując zdolność do budowania nieoczekiwanych sojuszy.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama