We wtorek 10 grudnia dyżurny tarnowskiej Policji otrzymał serię zgłoszeń dotyczących niepokojącego zachowania kierowcy ciężarówki, który poruszał się w kierunku Rzeszowa. Kierowcy informowali o tym, że pojazd porusza się zygzakiem, a kierowca nie reaguje na próby nawiązania kontaktu.
Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano patrol policji. Funkcjonariusze zastali ciężarówkę uderzoną w bariery energochłonne. Dzięki zeznaniom świadków, którzy śledzili pojazd od pewnego czasu, policjanci szybko ustalili, że kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem potwierdziło te przypuszczenia – 48-letni mężczyzna miał ponad 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zatrzymany kierowca został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań, gdzie spędził kilka godzin. Za swoje zachowanie odpowie nie tylko za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, ale również za spowodowanie kolizji i uszkodzenie pojazdu oraz infrastruktury drogowej. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności.
Policja apeluje o rozsądek i odpowiedzialność na drodze. Pijani kierowcy stanowią ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dzięki czujności i szybkiej reakcji innych kierowców w tej sprawie udało się uniknąć tragedii.
Warto podkreślić wzorowe zachowanie świadków zdarzenia, którzy nie pozostali obojętni na zaistniałą sytuację i podjęli właściwe kroki. Ich postawa powinna być przykładem dla innych.
Napisz komentarz
Komentarze