Wciąż nie milkną echa tragicznego wypadku, do którego doszło 28 listopada w Sienicznie pod Olkuszem. Ofiarą śmiertelnego potrącenia została 28-letnia Dorota, matka małej Mai, która w chwili zdarzenia była w drodze po swoją córkę ze szkoły. Za kierownicą samochodu, który odebrał kobiecie życie, siedziała prokurator Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Śmiertelny poślizg
Jak wynika z ustaleń śledczych, prokurator prowadząca pojazd marki Kia Rio, utraciła panowanie nad autem, wpadła w poślizg i potrąciła idącą poboczem kobietę. Siła uderzenia była tak duża, że poszkodowana została rzucona na kilka metrów. Pomimo podjętej reanimacji, 28-latki nie udało się uratować. Zmarła następnego dnia w szpitalu.
Według nieoficjalnych informacji, prokurator tłumaczyła się policjantom, że w chwili zdarzenia szukała telefonu. Przeprowadzone badania wykazały, że była trzeźwa. Śledczy zabezpieczyli pojazd w celu przeprowadzenia szczegółowych oględzin.
Zarzuty dla prokurator
Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi intensywne śledztwo w tej sprawie. Przesłuchano już świadków, w tym osobę, która była naocznym świadkiem zdarzenia. Otrzymano również opinię z zakładu medycyny sądowej. W najbliższym czasie zostanie powołany biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Po zebraniu wszystkich niezbędnych dowodów, prokurator przedstawi zarzuty kierującej.
Za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat. Wobec prokurator zastosowano już środek zapobiegawczy w postaci zatrzymania prawa jazdy.
Społeczne poruszenie
Tragiczny wypadek w Sienicznie wywołał ogromne poruszenie w lokalnej społeczności. Śmierć młodej kobiety, matki dwójki dzieci, głęboko dotknęła mieszkańców. Sprawa ta stała się również przedmiotem szerokiej dyskusji publicznej.
Wciąż pozostaje wiele pytań bez odpowiedzi. Dlaczego prokurator utraciła panowanie nad pojazdem? Czy przyczyną wypadku był rozproszenie uwagi spowodowane poszukiwaniem telefonu? Odpowiedzi na te pytania mają kluczowe znaczenie dla ustalenia ostatecznych przyczyn tragedii i wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji.
Tragiczny wypadek w Sienicznie jest przestrogą dla wszystkich kierowców. Pamiętajmy, że nawet chwila nieuwagi może mieć tragiczne skutki. Za kierownicą należy zachować szczególną ostrożność i skupić się na drodze.
Napisz komentarz
Komentarze