straż pożarna

Tragiczny finał pożaru w Nowym Sączu. W środową noc 6 grudnia, w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego na ulicy Lwowskiej, które zostało objęte ogniem odkryto zwłoki mężczyzny. Na całe szczęście pozostałe siedem osób, w tym dwoje dzieci udało się uratować.

W środę 6 grudnia około godziny piątej rano przy ulicy Lipki w Woli Radziszowskiej doszło do pożaru domu mieszkalnego. Z ogniem walczyło wiele zastępów straży pożarnej w gminy Skawina.

Trzy samochody wzięły udział w zdarzeniu, do którego doszło we wtorek późnym popołudniem 5 grudnia na ulicy Grunwaldzkiej w Zakopanem. Na całe szczęście nikt nie został poszkodowany.

We wtorek 5 grudnia po godzinie 16 na ulicy Kluczewskiej w miejscowości Chechło wybuchł pożar samochodu osobowego. W czasie akcji gaśniczej droga była całkowicie zablokowana.

Szczęśliwie zakończyła się sobotnią akcja ratunkowa na ulicy Kilińskiego w Rabce-Zdroju. 2 grudnia około godziny 16 doszło do wybuchu butli z gazem, stanowiącej instalację LPG w samochodzie osobowym. Poszkodowani trafili pod opiekę ratowników medycznych.

W piątkowe popołudnie 1 grudnia na prywatnej posesji w Iwanowicach Dworskich wybuchł pożar drewnianej szopy. Już przed przybyciem strażaków do akcji gaśniczej przystąpili mieszkańcy.

Do wybuchu pożaru na ulicy Krowoderskiej w Krakowie doszło w czwartkowe przedpołudnie 30 listopada. Z mieszkania strażacy wydobyli około 60-letniego mężczyznę z poparzeniami.

Ciało mężczyzny w głębokim rozkładzie ujawniono w jednym z mieszkań na terenie Witowa. Jak się okazało, z 45-latkiem nie było kontaktu od dłuższego czasu, a służby zastały dramatyczny widok.

Wiele zastępów straży pożarnej walczy z ogniem, który późnym wieczorem 24 listopada objął halę produkcyjno-usługową w Krzyszkowicach. W związku z trwającą akcją służb występują spore utrudnienia w ruchu.

Liczne zastępy straży pożarnej z powiatu krakowskiego walczą z pożarem domu, który wybuch w piątkowy wieczór 24 listopada na terenie Michałowic. Ogień objął poddasze budynku mieszkalnego, ale nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Dziesięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem w budynku zakładu motoryzacyjnego, który wybuch w czwartek 23 listopada około godziny 18 na terenie Raby Wyżnej. W środku znajdował się autobus, ale na całe szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Noc z piątku na sobotę 18 listopada była niezwykle pracowita dla strzałów z powiatów nowotarskiego i bocheńskiego. W Czarnym Dunajcu palił się budynek gospodarczy połączony z częścią mieszkalną, natomiast w miejscowości Borek ogień objął zabudowania gospodarcze.