Odpowiedzialnością i spostrzegawczością wykazali się pracownicy jednej z olkuskich szkół, którzy uniemożliwili pijanej matce odebranie 7-latka. Na pomoc wezwano policjantów i o sytuacji już powiadomiono sąd rodzinny.
W czwartek około godziny 14.30, do jednej z olkuskich placówek oświatowych przyszła 45-letnia kobieta, która chciała odebrać swojego syna. Kobieta słaniała się na nogach i czuć było od niej alkohol. O sytuacji natychmiast powiadomiono dyrektora, który o pomoc poprosił policję.
- Kiedy na miejsce przyjechali mundurowi i zbadali stan trzeźwości 45-latki, okazało się, że kobieta ma ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W takim stanie matka zamierzała opiekować się dzieckiem. Chłopiec trafił pod opiekę babci a o sytuacji powiadomiono sąd rodzinny - opisują zdarzenie funkcjonariusze z KPP w Olkuszu.
Apelujemy do osób, które są świadkami takich zachowań, aby reagowali na takie sytuacje i zgłaszali ten fakt do odpowiednich instytucji. Pamiętajmy, że zgłoszenie może zapobiec tragedii ale też jest pomocne w celu podjęcia odpowiednich działań przez instytucje, które mają na celu zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży.
Napisz komentarz
Komentarze