Inflacja uderzyła w podstawowe pozycje kosztowe hoteli
W 2023 rok polscy hotelarze wkroczyli przede wszystkim z obawami o dalsze utrzymanie popytu, ponieważ to właśnie on jest dla nich jedyną szansą na przetrwanie na rynku. Jednak by móc prowadzić działalność i zachować rentowność, musieli znacznie podwyższyć ceny, co negatywnie odbiło się na sprzedaży noclegów.
Podwyżki cen wakacji – kosztów noclegów, wyżywienia i atrakcji – sprawiają, że klienci, którzy w latach ubiegłych decydowali się na tani urlop, w tym roku mogą nawet zrezygnować z wczasów. Polacy coraz częściej decydują się na tańsze opcje, a przede wszystkim skracają swoje pobyty. Pokazał to już tegoroczny okres ferii zimowych. Jak donosi Rzeczpospolita, w tym czasie rezerwacje spadły o 30 procent.
- Inflacja powoduje podniesienie podstawowych kosztów: mediów, produktów spożywczych, a także innych usług, z jakich korzystają hotelarze. Nie bez wpływu na aktualne ceny noclegów jest wzrost płacy minimalnej i coraz częstsze kontrole urzędów. Warto przy tym pamiętać, że większość hoteli nie chce drastycznie obniżać kosztów, ponieważ miałoby to wpływ na pogorszenie komfortu pobytu. A goście, z uwagi na podwyżki cen, stają się coraz bardziej wymagający – tłumaczy Krzysztof Wojtas, prezes zarządu BrainSHARE IT, producenta programu SaldeoSMART.
Pomocą w tym trudnym okresie może okazać się cyfryzacja. Nowoczesne aplikacje są w stanie wyręczyć człowieka w wielu zadaniach, zredukować nadgodziny, zautomatyzować codzienne funkcjonowanie obiektu, podnieść jego konkurencyjność i obniżyć wiele kosztów.
Cyfryzacja kolejny raz rusza z odsieczą dla hotelarzy
Hotelarze z koniecznością cyfryzacji zmierzyli się już lata temu. Cyfrowa rewolucja w branży hotelarskiej rozpoczęła się jeszcze na długo przed pandemią. Dotyczyło to wówczas głównie sprzedaży ofert hoteli i pensjonatów. Tradycyjne tabele z cenami i formularze zapytań ofertowych, na które odpowiadali pracownicy, praktycznie zniknęły z rynku. Zastąpiły je intuicyjne systemy rezerwacyjne. Dzięki nim w ciągu kilku minut osoba zainteresowana wynajęciem apartamentu może dokonać rezerwacji bez konieczności odbywania rozmów telefonicznych, wysyłania zapytań i oczekiwania na odpowiedź mailową. Co więcej, system rezerwacyjny jest również w stanie zaproponować kilka wariantów pokojów, pomaga w realizacji płatności online i wysyła potwierdzenie rezerwacji.
Kolejnym z rozwiązań, po jakie hotelarze sięgają coraz częściej, jest elektroniczny obieg dokumentów i integracja dotychczasowych systemów z aplikacjami do księgowości. Dlaczego?
- Jedną z najważniejszych zalet cyfrowego obiegu dokumentów w hotelarstwie jest możliwość szybkiego przesyłania i udostępniania dokumentów wewnątrz hotelu. Dzięki zaawansowanym funkcjom, takim jak dedykowane ścieżki dostępu, wybrani pracownicy mogą wygodnie udostępniać, przeglądać i edytować dokumenty. To istotnie usprawnia komunikację wewnątrz hotelu, przyczyniając się do szybszego załatwiania różnych spraw – mówi Krzysztof Wojtas.
Koniec z łamaniem przepisów RODO
Branża HoReCa musi szczególnie przestrzegać przepisów związanych z regulacjami RODO. Nie dalej jak cztery lata temu znana na całym świecie sieć hoteli Marriott za wyciek danych osobowych swoich klientów otrzymała karę w wysokości 94 000 000 złotych.
- Warto podkreślić, że elektroniczny obieg dokumentów zapewnia również wyższy poziom ochrony danych osobowych klientów prywatnych oraz firm korzystających z usług hotelu. Generuje również oszczędność czasu pracowników działów kadr – dodaje Krzysztof Wojtas z SaldeoSMART.
E-obieg plików pozwala prawidłowo i zgodnie z przepisami procesować i przechowywać dokumenty, które nierzadko zawierają wrażliwe dane. Organy nadzorcze podczas coraz częstszych ostatnio kontroli sprawdzają wiele aspektów funkcjonowania obiektów, w tym wprowadzenie niezbędnych działań prewencyjnych w zakresie RODO. Implementacja cyfrowego obiegu dokumentów (EOD) w hotelarstwie jest i w tym przypadku bardzo korzystna. Dzięki niej wszelkie dane wrażliwe i osobowe klientów oraz pracowników można gromadzić w jednym bezpiecznym miejscu, nie łamiąc regulacji dotyczących RODO.
EOD a oszczędności
Automatyzacja przekazywania i procesowania hotelowej dokumentacji ma również korzystny wpływ na odciążenie pracowników od nadmiaru obowiązków służbowych, co skutkuje wyeliminowaniem kosztów nadgodzin.
Finalnie – wprowadzenie cyfrowego obiegu dokumentów w hotelarstwie pozwala także na znaczną redukcję zużycia papieru i zminimalizowanie negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Dlatego coraz więcej hoteli, które dążą do promowania działań ekologicznych, decyduje się na wdrożenie systemów zarządzania dokumentacją elektroniczną. Mniej drukowania oznacza też znaczne ograniczenie kosztów ponoszonych na drukarki, papier, segregatory oraz miejsce do ich przechowywania.
Cyfrowe innowacje a sezonowość hoteli
Branża hotelarska jest branżą sezonową. Aby utrzymać rentowność w tzw. sezonie ogórkowym, właściciele hoteli i pensjonatów muszą zachęcić klientów innych niż urlopowicze do skorzystania z ich oferty. Najczęściej są to firmy organizujące spotkania integracyjne i szkolenia, osoby planujący wesela itp. Co ciekawe – i w tym przypadku skorzystanie z innowacyjnych technologii może pomóc w realizacji działań marketingowych i co za tym idzie –zachowaniu płynności finansowej obiektu.
- Hotelowe systemy CRM, Marketing Automation oraz zaawansowane techniki marketingowe, np. dynamiczny remarketing, który znacząco zwiększa konwersję w kampaniach poza sezonem, mogą przyczynić się do poprawy sprzedaży usług w tym mniej rentownym dla hotelarzy czasie – wyjaśnia Krzysztof Wojtas z SaldeoSMART.
Wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań technologicznych w hotelach bez wątpienia przyczynia się do redukcji kosztów działalności. Elektroniczny obieg dokumentów, systemy zarządzania dokumentacją czy inne narzędzia SaaS pozwalają na ograniczenie zużycia papieru, usprawnienie komunikacji wewnątrz hotelu i lepszą ochronę danych osobowych klientów. To wszystko przekłada się na oszczędności.
Napisz komentarz
Komentarze