Zgłoszenie od turysty o upadku podczas zejścia po stromych śniegach jego towarzyszki do TOPRu dotarło po godzinie 19. Na miejsce wypadku niezwłocznie śmigłowcem z Zakopanego przetransportowano 3 ratowników, a kolejnych 2 z Hali Gąsienicowej.
- Po dotarciu okazało się że turystka po 400 metrowym upadku doznała śmiertelnych obrażeń. Ratownikom pozostał smutny obowiązek przetransportowania ciała do Zakopanego. Pomocy potrzebował również turysta zgłaszający wypadek. Z racji na brak zimowego wyposażenia, został sprowadzony w bezpieczne miejsce i ewakuowany śmigłowcem do Zakopanego. Działania zakończono po godzinie 21 - informuje Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Był to kolejny wypadek, do którego doszło na skutek poślizgnięcia oraz upadku z wysokości po twardych i stromych śniegach‼️ W wyższych partiach Tatr w nocy mogą wystąpić przymrozki, co sprawia że śnieg tam leżący jest bardzo twardy.
Apelujemy o umiejętny dobór celów i nieprzecenianie swoich możliwości. W miejscach z występującym śniegiem konieczne jest używanie zimowego ekwipunku.
Napisz komentarz
Komentarze