Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Udany rewanż Polaków, w meczu o medal. "Wielkie rzeczy są przed tą drużyną"

Polscy koszykarze 3x3 zdobyli brązowy medal podczas Igrzysk Europejskich 2023. Nasi zawodnicy zaczynali i kończyli turniej meczem z Niemcami. Scenariusze tych spotkań były jednak zgoła różne.
Udany rewanż Polaków, w meczu o medal. "Wielkie rzeczy są przed tą drużyną"
Polscy koszykarze 3x3 z brązowymi medalami Igrzysk Europejskich 2023

Źródło: European Games Krakow-Malopolska 2023

Podziel się
Oceń

Polacy nie najlepiej rozpoczęli rywalizację w Krakowie. Choć długo prowadzili i byli krok od zwycięstwa, to w pierwszym meczu turnieju przegrali 20:21 z Niemcami. 

Tak się złożyło, że rywalizacja z tym samym rywalem, decydowała też o medalu. Polacy się jednak zmobilizowali i tym razem zdecydowanie wygrali 21:18, rozstrzygając losy rywalizacji na minutę i 22 sekundy przed końcem, po celnym rzucie wolnym Przemysława Zamojskiego.

- Pokazaliśmy charakter. Potwierdziliśmy, że mamy krótką pamięć. Chcieliśmy wziąć odwet na Niemcach, za ten przegrany mecz w fazie grupowej i to nam się udało - powiedział sam Zamojski.

Nie udało się awansować do finału, bo Polacy nieznacznie przegrali z Łotwą. Rywale zwyciężyli 21:19.

Grali bez rezerwowego, doszli do finału

Co ciekawe, w finale, Łotysze grali z Belgami, którzy przez prawie cały turniej musieli radzić sobie w trójkę. Kontuzji nabawił się bowiem Augustijnen Caspar. W finale jego kolegom już jednak zabrakło sił i pogromcy Polaków wygrali aż 19:11.

Z kolei Biało-Czerwoni podnieśli się w świetnym stylu i zdobyli brąz. Po ostatnim meczu, najlepiej punktujący, w naszej drużynie, Adrian Bogucki dodał, że Polakom bardzo zależało na medalu na swojej ziemi.

- Nikt nie lubi przegrywać, zwłaszcza w półfinale, ale też się ogarnęliśmy. Wiedzieliśmy, że przed nami mecz o medal. Każdy kibic chciał, żebyśy zdobyli medal i zrobiliśmy to - powiedział.

- Niemcy mieli szczęście w pierwszym meczu. Słabo zagraliśmy, jeśli chodzi o egzekucję, zwłaszcza w końcówce. Nie trafialiśmy rzutów wolnych. To też pomogło im wygrać mecz w grupie. Jednak dzisiejsze spotkanie, to była inna historia i go wygraliśmy. Wiedzieliśmy, co mamy grać i jak to ma wyglądać. Zagraliśmy, co chcieliśmy - dodał.

Jeden z bohaterów wieszczy świetną przyszłość

Polacy grali w składzie: Przemysław Zamojski, Mateusz Szlachetka, Szymon Rduch i Adrian Bogucki. Ten pierwszy, najbardziej doświadczony, chwali kolegów i docenia ich klasę.

- Tutaj nie ma się czego wstydzić. Ta drużyna się rozwija, cały czas się buduje i rośnie w siłę. Od kiedy drużyna gra w tym zestawieniu, w żadnym meczu nie przegraliśmy więcej, niż jednym posiadaniem. To jest naprawdę sztuka. Wielkie rzeczy są przed tą drużyną, jestem o tym przekonany - zakończył Zamojski.
 


Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama