O śmierci wokalistki poinformował w środowy wieczór 26 lipca The Irish Times. - Irlandzka piosenkarka Sinead O'Connor, znana z przeboju "Nothing Compares 2 U", zmarła w wieku 56 lat - czytamy. - Z wielkim smutkiem ogłaszamy odejście naszej ukochanej Sinéad. Jej rodzina i przyjaciele są zdruzgotani i proszą o prywatność w tym bardzo trudnym czasie - przekazał dziennik The Irish Times.
Największym hitem artystki urodzonej 8 grudnia 1966 roku był "Nothing Compares 2U", który od razu stał się wielkim, światowym przebojem. W kolejnych latach irlandzka wokalistka skupiła się na kontrowersyjnych działaniach. W 1992 roku Sinead O'Connor po wykonaniu utworu Boba Marleya "War" podarła zdjęcie Jana Pawła II, mówiąc o krzywdach wyrządzonych przez Kościół dotyczących pedofilii. - Walczcie z prawdziwym wrogiem! - oznajmiła wtedy w programie "Saturday Night Live". Po tym występie Irlandka wycofała się życia publicznego, a w 2013 roku na jej prośbę papież Benedykt XVI nałożył karę ekskomuniki.
Pełne traumy życie
Już od 2015 roku irlandzka piosenkarka zmagała się z załamaniem nerwowym po chorobie jednego ze swoich dzieci. Wtedy przeszła histerektomię, czyli operacyjne usunięcie macicy. Wcześniej będąc dzieckiem przeszła z bratem pod opieką swojej matki koszmar. Dlatego jej słowa "w matce kochałam tylko to, że umarła" dokładnie opisują to, co przeżyła.
Niechęć do Kościoła została zbudowana podczas pobytu w jednym z domów prowadzonych przez siostry zakonu świętej Magdaleny. Do okrytych złą sławą placówek trafiały nieprzystosowane społecznie młode dziewczęta. Spędziła tam 18 miesięcy i nie do końca wiadomo, jak duży wpływ na jej dalsze życie miał ten okres.
Śmierć syna
W styczniu 2022 roku cały świat obiegła informacja o poszukiwaniach 17-letniego syna, Shane'a. Apel w mediach społecznościowych Sinead O'Connor był jednym z najbardziej chwytających za serce słów matki.
Niestety niedługo odnaleziono ciało martwego nastolatka. Po traumatycznym przeżyciu artystka poinformowała, że nie wystąpi już nigdy na scenie przechodząc poważne załamanie nerwowe i trafiając pod opiekę specjalistów. Jej słowa mówiące o tym, że "pójdzie śladem syna" zaniepokoiły bliskich irlandzkiej gwiazdy muzyki.
Napisz komentarz
Komentarze