Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Podsumowanie Igrzysk Europejskich 2023 na kongresie w Zakopanem

W Zakopanem rozpoczął się II Europejski Kongres Sportu i Turystyki. Po oficjalnym otwarciu wydarzenia przez Marszałka Województwa Małopolskiego Witolda Kozłowskiego i Ministra Sportu i Turystyki Kamila Bortniczuka, jednym z pierwszych paneli był ten podsumowujący Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023. Prezes Komitetu Organizacyjnego Marcin Nowak, przy pełnej sali zaprezentował najważniejsze liczby i fakty.
Igrzyska Europejskie 2023 podsumowano w Zakopanem
Igrzyska Europejskie 2023 podsumowano w Zakopanem

Autor: Biuro Prasowe Igrzyska Europejskie 2023

Podziel się
Oceń

Podsumowanie otworzył spot, oddający atmosferę, rangę i skalę wydarzenia, jakim były Igrzyska Europejskie. Już przy pierwszych liczbach, Marcin Nowak zaznaczył z czym mierzył się jego zespół przygotowując tak wielkie wydarzenie. – Mnogość regionów, aren i miast, sprawił, że stanęło przed nami potężne wyzwanie logistyczne i komunikacyjne. Zlatko Matesa, były premier Chorwacji i prezes tamtejszego komitetu olimpijskiego, stwierdził wielokrotnie, że jak dotąd żaden organizator, również igrzysk olimpijskich, nie mierzył się z tej skali trudnościami i wyzwaniami – podkreślił prezes Komitetu Organizacyjnego. 

W tym kontekście, kolejne przytoczone liczby robiły jeszcze większe wrażenie. W 13 miastach, na 26 obiektach, w 29 sportach rywalizowało 6432 sportowców. Igrzyska Europejskie potrwały 12 dni, a obok oficjalnych sportów odbyło się również osiem imprez towarzyszących, w tym Mistrzostwa Europy par w szachach błyskawicznych.

Wspomnianych 6432 sportowców, podzieliło pomiędzy siebie 253 komplety medali (111 męskich, 116 żeńskich i 26 mieszanych). Łącznie organizatorzy wręczyli sportowcom 1626 sztuk medali. Najwięcej krążków (100) wywalczyli sportowcy z Włoch. Stawką były również tytuły mistrzów Europy w 12 dyscyplinach i aż 118 biletów do Paryża przyznanych w 19 z 21 sportów olimpijskich. W Igrzyskach Europejskich wzięło udział 149 medalistów igrzysk olimpijskich w Tokio, w tym 43 złotych medalistów.

Najstarszy sportowiec przyjechał z Turcji. 63-letni Alp Kizilsu wziął udział w zawodach strzeleckich. Najmłodszą uczestniczką okazała się Juliette John, która reprezentowała Wielką Brytanię w skokach do wody.

Reprezentacja Polski była najliczniejsza w historii – w jej skład weszło 374 zawodników. Największą grupę stanowili lekkoatleci (46), kajakarze sprinterscy i slalomowi (29) oraz rugbiści (26). Najmniejszą reprezentację wystawiliśmy w pływaniu artystycznym i breakingu (2). Polacy wywalczyli 50 medali, zajmując szóste miejsce w klasyfikacji medalowej. 

Żadna duża impreza sportowa nie może odbyć się bez wsparcia wolontariuszy, a tych przy organizacji Igrzysk pracowało 5062. Co ciekawe, przyjechali z 74 krajów. Najstarszy miał 84 lata. Imprezę obsługiwało 939 dziennikarzy z Polski i zagranicy. Mieli możliwość pracy na wszystkich arenach Igrzysk oraz w czterech centrach mediowych ulokowanych w Krakowie, Tarnowie, Krynicy-Zdroju i Zakopanem.

Nad sprawiedliwym przebiegiem zawodów czuwało 1208 sędziów i oficjeli technicznych. 502 z nich to Polacy, 706 przyjechało z zagranicy. Przy zabezpieczeniu imprezy pracowało około 14 000 pracowników ochrony. Nad bezpieczeństwem gości czuwało także ponad 1000 policjantów i 1000 strażaków. Płynny przebieg imprezy gwarantowało 1200 pracowników obsługi technicznej, a wszystkie działania koordynowało blisko 600 pracowników Komitetu Organizacyjnego.

Nie byłoby Igrzysk Europejskich bez kibiców. Na trybunach pojawiło się łącznie 171 031 kibiców. Jeszcze więcej śledziło relacje w telewizji, bo same ceremonie otwarcia i zamknięcia obejrzało na antenach TVP ponad dwa miliony widzów. Igrzyska Europejskie transmitowało 41 nadawców na Starym Kontynencie, a dodatkowo telewizja Claro pokazała wydarzenie w 13 krajach Ameryki Południowej. Konsorcjum, które stworzyła firma MediaPro i Festival Group wyprodukowało ponad 142 godziny transmisji na żywo. W sumie wyemitowano 1480 godzin sygnałów telewizyjnych i streamingowych. Przy produkcji pracowało ponad 670 osób. 

W operacjach transportowych wykorzystano 184 autokary i 305 samochodów osobowych. Stworzono 42 linie autokarowe, które przewoziły uczestników Igrzysk, przede wszystkim sportowców, ich sztaby i sędziów. 16,5 tysięcy kursów wykonano z i na lotnisko. Autokary przejechały łącznie 544 527 km, a samochody osobowe tylko w czasie operacyjnym 753 801 km. W przeliczeniu na odległość wrażenie robi również ilość brandingu - 199 000 metrów oraz wygrodzeń. Barierki, które pomogły zachować porządek podczas rywalizacji, ustawione w jednej linii, rozciągnęłyby się na odległość 32,5km. 

W Głównej Wiosce Zawodniczej, zlokalizowane w Miasteczku Studenckim AGH w Krakowie na powierzchni 105 5000 m2, zakwaterowano 3762 sportowców. Ich obecność złożyła się na 36 681 osobonocy, a w stołówce miasteczka wydano 139 680 serwisów cateringowych. Nad obsługą głównych bohaterów igrzysk czuwało 280 wolontariuszy. 

Wrażenie robią również liczby dotyczące wyników medialnych. Według badań Pentagonu, ekwiwalent reklamowy ponad 50 tysięcy publikacji, które pojawiły się w polskich mediach wyniósł 731 milionów złotych. W mediach społecznościowych pojawiło się 1400 publikacji, które przyciągnęło 55 000 użytkowników, na bieżąco obserwujących wydarzenia podczas igrzysk. Wszystkie aktywności w social mediach złożyły się na 24 000 000 zasięgu. 

Równie ciekawe, jak liczby zaprezentowane przez prezesa Marcina Nowaka były wyniki badań, które omówił Adam Pawlukiewicz - dyrektor wykonawczy ds. badań i rozwoju Pentagon Research. 

– W ciągu ostatnich dwóch lat przeprowadziliśmy liczne badania nt. Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023. Wiele z nich było innowacyjnych, na niespotykanych dotąd próbach respondentów. Wniosek, jaki z nich się wyłania jest taki, że nie chcemy być już więcej podwykonawcami. Sami chcemy robić „duże rzeczy”, czyli organizować wielkie i znaczące wydarzenia. Podczas współpracy z Komitetem Organizacyjnym spotkałem niezliczoną grupę osób, które były bardzo kompetentne i w swoich dziedzinach były prawdziwymi ekspertami. Mamy więc potencjał, by tworzyć wielkie projekty – rozpoczął swoją prezentację Adam Pawlukiewicz. 

Najważniejsze, zaprezentowane przez niego wnioski dotyczyły trzech obszarów: rozpoznawalności igrzysk, oceny ich organizacji oraz korzyści, jakie zyskał region i Polska. Badania pokazały, że 72% respondentów, którzy wzięli udział w Igrzyskach Europejskich jako kibice, wiedziało o tym wydarzeniu już rok przed jego rozpoczęciem. Na podobnym poziomie była świadomość inwestycji infrastrukturalnych, które towarzyszyły wydarzeniu. 

Ogromna liczba, bo aż 84 procent respondentów przyznało, że inwestycje sportowe, które pojawiły się przy okazji Igrzysk Europejskich były potrzebne w regionie i będą długo służyły społeczności lokalnej. Co więcej, 62 procent respondentów wskazało, że korzyści dzięki tej imprezie odniosły również małe miejscowości – To oznacza, że ludzie widzą, iż sport może zmieniać rzeczywistość na lepsze – komentował Pawlukiewicz. 

Wysoko została oceniona organizacja wydarzenia pod kątem widowiskowości (69% pozytywnych opinii), przygotowania obiektów (77% pozytywnych głosów) oraz udziału najlepszych sportowców (66%). To z kolei pozwala ocenić tegoroczne Igrzyska Europejskie jako wydarzenie na wysokim poziomie sportowym, organizacyjnym, a jednocześnie prestiżowym. 

Bardzo pozytywnie wypadły również ankiety przeprowadzone w gronie wolontariuszy Igrzysk Europejskich. Sam fakt, że wypełniło ją 960 z 5062 wolontariuszy już jest ewenementem, ponieważ takiej liczby odpowiedzi nie otrzymały nawet Igrzyska Olimpijskie w Tokio, które wolontariuszy miały zdecydowanie więcej. 

W badaniach tych 78% wolontariuszy przyznało, że Igrzyska Europejskie miały pozytywny wpływ na ich rozwój osobisty. Aż 87% zaznaczyło, że chce kontynuować zaangażowanie w działania wolontariatu przy innych dużych wydarzeniach, a 82% podkreśliło, że dzięki temu doświadczeniu rozwinęli swoje zdolności społeczne i komunikacyjne. 

Równie pozytywnie wypadły Igrzyska Europejskie w ocenie narodowych komitetów olimpijskich, które wysoko oceniły wszystkie aspekty organizacji. Co ważne, bardzo wysoko zostało ocenione zakwaterowanie oraz jakość serwowanego jedzenia. Sportowcy to wymagająca grupa w tym zakresie i choćby podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro najlepsi z nich nie decydowali się na posiłki w ogólnej stołówce, ale sami zapewniali sobie właściwe wyżywienie. 

Krótkie podsumowanie liczbowe zrobił również Rafał Poniewski z Departamentu Rozwoju Regionu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Jego zespół telefonicznie przebadał 2400 respondentów i 900 firm. Aż 83% mieszkańców Małopolski wiedziało o Igrzyskach Europejskich, 34% oglądało je w telewizji, 16% śledziło wyniki online, a 11% oglądało zawody w streamingu. Również 80-procentowe wartości pozytywnych odpowiedzi miały pytania o korzyści, rozwój i promocję regionu poprzez Igrzyska Europejskie. Co drugi przedstawiciel wspomnianych 900 firm z Małopolski przyznał, że wydarzenie wpłynęło na rozwój przedsiębiorczości w regionie oraz pobudzenie ruchu turystycznego. 

Te dane to jednak wciąż nie wszystko. Trzy kolejne panele Igrzysk Europejskich podczas II Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki pozwolą jeszcze lepiej poznać skalę oraz schedę, która pozostanie nam po tym największym, multidyscyplinarnym wydarzeniem sportowym w historii Polski. 


Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama