Od czasu wydarzeń w Radłowie, gdy kibice Wisły Kraków zostali zaatakowani przez bandytów identyfikujących się z BKS-em Bielsko-Biała i Zagłębiem Sosnowiec, a jeden z antagonistów zmarł, fani "Białej Gwiazdy" nie są wpuszczani na kolejne stadiony. Wstępu krakowianom odmówiły m.in. Miedź Legnica i Motor Lublin.
Kolejny wyjazdowy mecz Wisła zagra dopiero pod koniec października. Zmierzy się wtedy z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Oświadczenie Podbeskidzia Bielsko-Biała
Bielszczanie powołują się na uchwałę Polskiego Związku Piłki Nożnej, która mówi, że "klub drużyny gospodarza ma prawo nie przyjmować zorganizowanej grupy kibiców drużyny gości w szczególnie uzasadnionych przypadkach, gdy istnieją realne, udokumentowane przesłanki wskazujące na możliwość zaistnienia zagrożeń dla bezpieczeństwa uczestników lub przebiegu meczu".
Z komunikatu wynika także, że władze Podbeskidzia chcą uniknąć sytuacji, w której wpuszczenie kibiców Wisły, rozzłości fanów gospodarzy i wzniecą burdę na stadionie.
Napisz komentarz
Komentarze