Dawid Kubacki drugi na Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt

Pierwsza seria konkursowa nie zwiastowała tak bardzo radosnego zakończenia piątkowego konkursu na niemieckim obiekcie Hochfirstschanze. Dawid Kubacki, który wygrał wszystkie serie treningowe i kwalifikacje trafił na kiepskie warunki i uzyskał 130,5 metra, co dało liderowi Pucharu Świata piąte miejsce. Najlepszy obecnie z biało-czerwonych tracił 8,4 punktu do prowadzącego Halvora Egnera Graneruda (136,5 metra). Dobrze spisał się Piotr Żyła, który po lądowaniu na 132 metr plasował się na 9 pozycji. Do drugiej części zmagań awansowali również czternasty na półmetku Paweł Wąsek (130,5 metra) oraz Aleksander Zniszczoł (128 metrów), który po raz pierwszy w sezonie 2022/2023 zdobył pucharowe punkty.

Po raz kolejny szczęścia do warunków nie miał Kamil Stoch, który skakał w grupie zawodników mającej po prostu pecha. Skoczek z Zębu uzyskał zaledwie 119,5 metra i podzielił los Jakuba Wolnego oraz Tomasza Pilcha, kończących również zmagania na jednym skoku.

Wspaniały atak na podium lidera Pucharu Świata

Druga część zmagań była popisem Dawida Kubackiego. Lądowanie we wspaniałym stylu na 144 metrze pozwoliło zawodnikowi pochodzącemu z Szaflar stanąć na podium i uplasować się na drugim miejscu. Polak stracił do zwycięzcy - Słoweńca Anze Laniska zaledwie 1,3 punktu. Na trzecim miejscu konkurs ukończył reprezentant Niemiec Karl Geiger (141,5 metra). Po raz kolejny świetny konkurs zaliczył Piotr Żyła, skacząc w drugiej próbie 136 metrów. Pozwoliło to na awans do czołowej "szóstki".

Świetnie spisał się Paweł Wąsek. Nasz najmłodszy zawodnik w finałowej "30" utrzymał 14 lokatę (128.5 metra). Słabiej tym razem zaprezentował się Aleksander Zniszczoł, spadając na 29 miejsce. Dwa pucharowe punkty to jednak mały sukces Olka.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Dawid Kubacki utrzymał pierwsze miejsce i wyprzedza Anze Laniska o 34 punkty. Na piątek pozycji z dorobkiem 222 punktów znajduje się Piotr Żyła. W czołowej "30" sezonu jest jeszcze 24 Kamil Stoch oraz 26 Paweł Wąsek. W Pucharze Narodów na prowadzeniu są Austriacy, a biało-czerwoni z niewielką stratą do Norwegów zamykają podium.

ZOBACZ TAKŻE