Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Najlepszy w sezonie konkurs biało-czerwonych na Wielkiej Krokwi [FOTO]

Sześciu biało-czerwonych z punktami oraz jedenaste miejsce Aleksandra Zniszczoła i dwunaste Dawida Kubackiego to pozytywny niedzielnego konkursu Pucharu Świata i PolSKIego Turnieju na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Zwyciężył Austriak Stefan Kraft, który wraz z kolegami zgarnął czek na 50 tysięcy euro za turniejowe zwycięstwo.
Na zdjęciu Aleksander Zniszczoł, najlepszy z biało-czerwonych w niedzielnym konkursie
Aleksander Zniszczoł był najlepszym z biało-czerwonych w niedzielnym konkursie na Wielkiej Krokwi w Zakopanem

Autor: Jakub Kurek

Podziel się
Oceń

Na początku pierwszej serii dobry skok na odległość 133,5 metra (nota 148,4 pkt.) oddał Maciej Kot, który zapewnił mu pierwsze w sezonie punkty Pucharu Świata. Wyprzedził go dopiero skaczący jako 13. nastoletni Austriak Stephan Embacher, który skoczył imponujące 142,5 metra (158,4 pkt.). Niedługo potem bardzo dobry skok oddał Paweł Wąsek (137,5 m, 157,2 pkt.), ale startujący tuż po nim Aleksander Zniszczoł przyćmił wszystkich doskonałą próbą na 141,5 metra i z notą 164,9 pkt. bardzo długo prowadził w konkursie. Na fotelu lidera zmienił go dopiero startujący jako 44. Słoweniec Anze Lanisek (137,5 m, 166,3 pkt.). Rewelacyjnego Zniszczoła wyprzedzili jeszcze tylko Austriacy – Jan Hoerl (140 m, 169,2 pkt.) i lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Stefan Kraft, który za skok na odległość 137 metrów uzyskał najwyższą w pierwszej serii notę 171,1 pkt. 

W drugiej części konkursu skuteczny atak na podium przepuścił Wellinger, który po doskonałym skoku na odległość 137 metrów awansował z 6. na 2. miejsce. Kraft lądując pewnie na 134. metrze utrzymał prowadzenie w konkursie, a dzisiejsze zwycięstwo było jego 109. miejscem na podium w zawodach Pucharu Świata i dało mu pozycję samodzielnego lidera w tej klasyfikacji (dotąd współdzielił 1. miejsce z legendarnym Finem Janne Ahonenem). Gorszy drugi skok Zniszczoła (128 m, 148,6 pkt.) zepchnął go z doskonałej 4. pozycji na 11. miejsce, ale generalnie Wiślanin był najjaśniejszym punktem reprezentacji Polski w Zakopanem. Na 12. miejscu zawody zakończył Dawid Kubacki, który też może zapisać weekend pod Tatrami na plus. Solidne skoki oddał dzisiaj także trzykrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch i uplasował się na 17. pozycji. Punkty Pucharu Świata zdobyli jeszcze Paweł Wąsek (22. miejsce), 27. Maciej Kot i 29. Piotr Żyła.

- To były dla mnie naprawdę dobre zawody. Stanąć na podium w Zakopanem jest zawsze czymś specjalnym, to jedna z moich ulubionych skoczni. To jedno z najlepszych miejsc w Pucharze Świata, więc jestem bardzo szczęśliwy. Naprawdę lubię być „królem Zakopanego” - powiedział ze śmiechem Stefan Kraft.

- Jestem zadowolony z mojego dzisiejszego występu, zwłaszcza druga seria była dobra w moim wykonaniu. W pierwszej rundzie skok nie był na najwyższym poziomie, ale wciąż był to wysoki poziom. Mieliśmy tutaj świetną publiczność, naprawdę kocham Zakopane i tę skocznię. Czekam na następne zawody tutaj w styczniu 2025 roku - powiedział Andreas Wellinger.

- Dzisiaj skoczyłem dużo lepiej i jestem bardzo szczęśliwy, że stanąłem na podium. Myślę, że pomysł rozgrywania PolSKIego Turnieju jest świetny, a walka z Austriakami sprawiła nam wiele radości - przyznał podczas konferencji prasowej Anze Lanisek.

- Dzisiejszy konkurs w moim wykonaniu był dobry. Pierwszy skok był bardzo fajny, wszystko się zgrało i były trochę lepsze warunki. Niestety drugi skok był na inne warunki, niż panowały na skoczni, bo było w nim trochę więcej kierunku, nie miałem tej wysokości i w końcówce było już ciężej odlecieć. Ale ogólnie całościowo jestem zadowolony - powiedział Aleksander Zniszczoł.

- Ten sezon nie jest dla mnie łatwy i brakowało mi przełamania. W pierwszej serii oddałem swój najlepszy skok tej zimy w Pucharze Świata. Oczywiście, był z wyższej belki, ale sprawił mi wiele radości, zwłaszcza w tym miejscu i przy tej atmosferze. Drugi skok już nie był taki dobry, ale mogłem pozwolić sobie na więcej ryzyka - powiedział Maciej Kot.

Walka o zwycięstwo w pierwszej edycji rozgrywanego na skoczniach w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem PolSKIego Turnieju pomiędzy Słowenią, a Austrią trwała do samego końca. Ostatecznie lepsi o 9,9 pkt. okazali się Austriacy i to oni podzielą się nagrodą główną w wysokości 50 000 euro. Trzecie miejsce zajęli Niemcy (3 743,4 pkt.). Biało-czerwoni z notą 3532,3 pkt. sklasyfikowani zostali na 6. miejscu.



Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama