Justyna Biedrawa dużo tworzy oraz koncertuje. Wokalistka dała się już poznać bardzo wyrazistymi utworami, bawiąc się konwencją, tematyką i stylistką. Efektem tej przemyślanej muzycznej drogi jest choćby całkiem nowy singiel pt. „Całkiem dobrze”. Oczywiście, od razu zwraca się uwagę na teks i jego znaczenie.
- Tytułowe "Całkiem dobrze" to swego rodzaju afirmacja - afirmacja zranionej dziewczyny, która stara się przekonać samą siebie, że świetnie radzi sobie po rozstaniu. Wraca do normalności, uczy się życia samej, układa je sobie na nowo. Mimo emocji i bólu, skupia się na codziennych, prostych czynnościach, żeby przekonać się, że "całkiem dobrze" jej się żyje. Tekst zbudowany jest na bazie kontrastów, z czego jasno wynika, że dziewczyna nie potrafi się odnaleźć, a spokój znajduje jedynie w śnie - mówi autorka.
To znaczenie podkreśla jeszcze bardzo sugestywny teledysk, który, choć mocno sklejony z muzyką, również osobno się broni. Tak o koncepcie na niego mówi Biedrawa.
- Obraz był realizowany w Krakowie, wraz z tutejszą świetną ekipą filmowców. Teledysk miał przede wszystkim pokazać dwa różne stany, w których znajduje się bohaterka. Sceny są pełne kontrastów - z jednej strony widzimy tańczącą, uśmiechniętą dziewczynę, która pokazuje, że świetnie radzi sobie po odejściu partnera, z drugiej strony widzimy ją także w stanie zupełnej bezsilności i smutku. Bardzo zależało mi na tym, aby teledysk opowiadał historię i trzymał w lekkim napięciu, dlatego dodaliśmy też wątek nieco mroczny, tajemniczy, który prowadzi do ciekawego finału. Finał idealnie pokazuje prawdziwy stan bohaterki i to, że kompletnie nie umie ona odnaleźć się w rzeczywistości po rozstaniu.
Video można oglądać na kanale YT Justyny Biedrawy, „Całkiem dobrze” jest również dostępny na wszystkich platformach streamingowych.
Napisz komentarz
Komentarze