Przypomnijmy, że w niedzielną noc 17 marca o godzinie 02:29 służby zostały za dysponowane do miejscowości Mszana Górna w powiecie limanowskim. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali pożar samochodu osobowego.
- Po dojeździe strażaków auto było w całości objęte ogniem, dwie osoby śmiertelne uwięzione z tylu. Kierowca i pasażer w chwili przybycia strażaków znajdowali się na zewnątrz pojazdu, ewakuowane przez osoby postronne - mówi mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie.
Samochodem osobowym podróżowało czterech mężczyzn w wieku około 25 lat. Pożar pojazdu wybuchł po tym, jak auto uderzyło w słup energetyczny i uszkodziło go. Droga wojewódzka DW968 została całkowicie odblokowana dopiero o godzinie 7:30.
Osoby postronne to druhowie OSP Mszana Dolna i Łętowe
Liczba ofiar w wypadku na terenie Mszany Górnej mogło być jeszcze więcej gdyby nie osoby postronne.
- Na ratunek ruszyli dwaj strażacy ochotnicy: nasz Marcin Świerk oraz Łukasz Węglarz z OSP Łętowe. To oni jako pierwsi z gaśnicą pobiegli z pomocą i wyciągnęli z płonącego samochodu kierowcę oraz pasażera z przodu. Dzięki ich odwadze, zaangażowaniu i zachowaniu chłodnej głowy nie zginęły cztery osoby. Chłopaki zrobili kawał dobrej roboty, działali w arcytrudnych warunkach i należą się im ogromne brawa. Panowie Szacunek dla Was i czapki z głów. Jesteście prawdziwymi bohaterami! - czytamy na stronie OSP Mszana Dolna.
Napisz komentarz
Komentarze