To były dwa niesamowite dni dla kibiców Wisły Kraków, które na stałe zapiszą się na kartach historii krakowskiego klubu. W czwartkowe popołudnie 2 maja po niezwykle emocjonującym meczu Biała Gwiazda pokonała w finale Fortuna Pucharu Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie 2:1 Pogoń Szczecin.
Spotkanie było pełne zwrotów. Najpierw piękna gra krakowian, później bramka Szczecinian i gdy wydawało się, że to Pogoń wróci do domu z trofeum nastała 99 minuta. Bramka Eneko Satrustegui dała nadzieję, a następnie trafienie Angela Rodado pozwoliło pierwszoligowej ekipie zdobyć piąty w historii Puchar Polski. To była niesamowita droga Wiślaków i co najważniejsze zakończona happy endem. Fani obu drużyn zafundowali wspaniały spektakl, który dopełnili na murawie piłkarze.
Wielka feta na Rynku Głównym w Krakowie. Race, śpiewy, szampan i niezwykła radość!
Piątek należał już tylko do fanów Wisły Kraków, którzy w liczbie kilkudziesięciu tysięcy pojawili się o godzinie 14 na płycie Rynku Głównego w Krakowie. Kilka minut później na tarasie Sukiennic pojawiła się drużyna, sztab szkoleniowy oraz kierownictwo Białej Gwiazdy. Spiker przeczytał imiona i nazwiska zdobywców Pucharu Polski, a następnie zabrzmiał hymn zaśpiewany głośno przez sympatyków krakowskiego klubu.
Następnie głos zabrał Jarosław Królewski, który podziękował wszystkim za niesamowity sukces i zapowiedział ciężką walkę o PKO Ekstraklasę, która jest celem piłkarzy Wisły. Wspomniał również Jakuba Błaszczykowskiego, bez którego dziś nie byłoby tego wielkiego święta. Następnie rozpoczęła się wielka zabawa, a śpiewom nie było końca. Fanów zabawiali m.in. kapitan drużyny Alan Uryga, Szymon Sobczak i MVP finału Fortuna Pucharu Polski Angel Rodado. Oczywiście nie zabrakło również odpalonych rac i szampana, który polał się z Sukiennic na fanów Białej Gwiazdy. W wielu częściach Krakowa słychać było wielką radość. Zobaczcie to sami!!!
Napisz komentarz
Komentarze