Biało-czerwoni od początku spotkania dominowali na boisku, nie dając Grekom żadnych złudzeń. Już w 12. minucie Grygiel otworzył wynik, a chwilę później mógł podwyższyć prowadzenie z rzutu karnego, jednak jego strzał obronił bramkarz rywali. Polacy nie dali jednak za wygraną i przed przerwą Grygiel dobił do siatki, pokonując golkipera Grecji po raz drugi.
Po przerwie Polacy kontynuowali swoją ofensywę. W 33. minucie Kapłon wykorzystał zamieszanie w polu karnym i zdobył trzecią bramkę. Kilka minut później do siatki trafił Kożuch, a w 55. minucie wynik na 6:0 ustalił Bieńkowski. Kanonadę biało-czerwonych zakończył Kapłon, popisując się efektownym strzałem z rzutu wolnego, kompletując tym samym hat-tricka.
To zdecydowanie udany początek turnieju dla Polaków, którzy są teraz faworytami do awansu z grupy. Ich ambicje sięgają jednak znacznie dalej, o czym świadczy imponująca forma i wysoki poziom gry zaprezentowany w meczu z Grecją.
Już w najbliższy poniedziałek (jutro) biało-czerwoni zmierzą się z debiutującą w ME reprezentacją Szkocji.
Napisz komentarz
Komentarze