Dyżurny myślenickiej policji odebrał liczne zgłoszenia o jadącym pod prąd samochodzie. Na miejsce natychmiast wysłano wszystkie dostępne w okolicy patrole.
Po kilku minutach patrol drogówki zatrzymał czerwoną Mazdę, która jechała już prawidłowo w kierunku Krakowa. 63-letnia kierująca przyznała się, że to ona jechała pod prąd. Kobieta tłumaczyła, że wjechała na Zakopiankę w Pcimiu, a zorientowawszy się w pomyłce, zjechała na najbliższym zjeździe (w Stróży) i kontynuowała jazdę prawidłowo.
Badanie alkomatorem wykazało, że kobieta była trzeźwa. Mimo to, za swoje nieodpowiedzialne zachowanie została ukarana mandatem karnym w wysokości 2000 złotych i 15 punktami karnymi.
Policja apeluje o ostrożność i rozwagę na drogach! Pamiętajmy, że jazda pod prąd stwarza ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Co zrobić, jeśli widzimy samochód jadący pod prąd?
- Zatrzymaj się w bezpiecznym miejscu, najlepiej na pasie awaryjnym i włącz światła awaryjne.
- Opuść pojazd z zachowaniem szczególnej ostrożności – jeśli to możliwe, schroń się za barierą ochronną.
- Natychmiast powiadom służby drogowe lub policję.
Pamiętajmy, że nasza reakcja może uratować komuś życie!
Napisz komentarz
Komentarze