Do tragedii doszło w sobotę 20 lipca na Górnym Śląsku. Ratownicy natychmiast rozpoczęli poszukiwania, a następnie do akcji włączyli się strażacy płetwonurkowie z Bytomia i Kędzierzyna-Koźla oraz strażacy zawodowi i ochotnicy z okolicznych miejscowości. Niestety, po dwóch godzinach intensywnych poszukiwań, ciało 18-latka zostało wyłowione z wody. Lekarz stwierdził zgon.
Jak informuje asp. sztab. Małgorzata Koniarska, rzeczniczka policji w Wodzisławiu Śląskim, 18-latek pochodził z Małopolski. Mieszkał w Sierockiem na terenie powiatu tatrzańskiego. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyny tragedii.
To już siódma osoba, która w tym roku utonęła na Śląsku podczas wakacyjnego wypoczynku nad wodą. - Apelujemy o rozwagę podczas kąpieli i zwracanie uwagi na innych kąpiących się. Ktoś może potrzebować naszej pomocy - podkreśla rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.
Pamiętajmy o bezpieczeństwie nad wodą! Stosujmy się do zaleceń ratowników i nie lekceważmy zagrożeń.
Napisz komentarz
Komentarze