Na 435 kilometrze trasy, w kierunku Krakowa, czeski autokar zjechał z jezdni, uderzając z dużą siłą w bariery ochronne i ekrany akustyczne. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji kierowcy lub innych czynników, w wypadku nikt nie został ranny.
Na miejsce zdarzenia natychmiast zostały wezwane służby ratunkowe, w tym straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe. Ratownicy zabezpieczyli miejsce wypadku i rozpoczęli działania mające na celu usunięcie uszkodzonego pojazdu. W wyniku zdarzenia doszło do poważnych utrudnień w ruchu na autostradzie A4. Kierowcy jadący w kierunku Krakowa musieli liczyć się z dużymi opóźnieniami.
Przyczyny wypadku nie są na razie znane. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca autokaru był trzeźwy.
Napisz komentarz
Komentarze