50-letnia kobieta z powiatu tatrzańskiego zignorowała wyraźne sygnały ostrzegawcze i wjechała samochodem na przejazd kolejowy, bezpośrednio pod opuszczające się zapory. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji innego kierowcy, który wyłamał zapory, udało się uniknąć tragedii. Kobieta mogła bezpiecznie wycofać swój pojazd.
Wysoka kara za brawurę
Za tak nieodpowiedzialne zachowanie 50-latka została ukarana mandatem karnym w wysokości 2000 złotych oraz 15 punktami karnymi. To kolejny dowód na to, że brawura na przejazdach kolejowych nie pozostaje bez konsekwencji.
Apelujemy o rozwagę!
Policja i służby kolejowe ponownie apelują do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na przejazdach kolejowych. Pamiętajmy, że pociąg nie jest w stanie szybko się zatrzymać, a każde zderzenie może mieć tragiczne skutki. Zatrzymaj się przed przejazdem, upewnij się, że jest on wolny i dopiero wtedy wjedź na tory.
Nie ryzykuj swojego życia i życia innych!
Napisz komentarz
Komentarze