Krakowscy drugoligowcy z remisami. Hutnik zaskoczył pozytywnie, a Wieczysta negatywnie

Hutnik miał bardzo trudne zadanie, bo mierzył się z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, która w tym sezonie, w lidze, jeszcze nie przegrała i jest liderem rozgrywek. Jednak w środę, podopieczni Marcina Sasala ponieśli pierwszą porażkę, ale było to w Pucharze Polski. Ulegli bowiem Sandecji Nowy Sącz 0:1.

Być może, mecz w tygodniu, utrudnił dobre przygotowanie się Pogoni, do sobotniego spotkania z Hutnikiem. Choć ekipa z Nowej Huty, w tym sezonie, dobrze się prezentuje i znajduje się w strefie barażowej, walczącej o awans, to w tym meczu nie była faworytem.

Podopieczni Macieja Musiala wiedzieli, że nie mają nic do stracenia. Nie czuli presji i zagrali bardzo dobrze. W 24. minucie, wynik otworzył Mateusz Sowiński i w Grodzisku Mazowieckim zapachniało niespodzianką.

Hutnik zdobył cenny punkt

Pogoń długo nie potrafiła wyrównać. Udało się to dopiero 67. minucie, kiedy Kacper Somerfeld "na raty" pokonał Doriana Frątczaka. Bramkarz Hutnika odbił pierwszy strzał rywala, ale piłka wróciła do piłkarza Pogoni i przy dobitce, Frątczak był już bez szans.

Chwilę później gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Piłka nawet wpadła do siatki, za sprawą Dawida Dzięgielewskiego. Piłkarz Pogoni byl jednak na spalonym.

W efekcie mecz zakończył się podziałem punktów. Pogoń jednak pozostała liderem, a Hutnik umocnił się w strefie barażowej i zajmuje czwarte miejsce. Ma jednak aż 12 punktów straty do Wieczystej, która jest trzecia.

Remis Wieczystej. Rywale się postawili

Ekipa z Chałupnika nie wykorzystała sytuacji do wyprzedzenia Polonii Bytom. Nie potrafiła bowiem pokonać, będącej tuż nad strefą grożącą barażami o pozostanie w lidze, Olimpii Grudziądz. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Olimpia wyglądała na drużynę, która bardziej chce wygrać, ale Wieczysta zagrała pewnie w obronie. Kilka razy dobrze też bronił Mikułko.

Krakowianie, tak dobrze, jak w defensywie, nie zagrali w ataku i praktycznie nie stworzyli zagrożenia pod bramką Kacpra Górskiego. W efekcie, w niedzielne popołudnie, przy Chałupnika, bramki nie padły.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Hutnik Kraków 1:1

Bramki: 0:1 Sowiński (24.), 1:1 Somerfeld (67.)

Wieczysta Kraków - Olimpia Grudziądz 0:0