Lechia to tegoroczny beniaminek PKO BP Ekstraklasy. Tak, jak szybko powróciła na najwyższy poziom rozgrywkowy, równie szybko może z niego spaść. Zajmuje bowiem miejsce w strefie spadkowej, a na zwycięstwo czeka od 14 września, gdy pokonała Radomiaka 1:0.
Wiadomo było, że Lechia będzie mieć ciężko, aby w meczu z Cracovią, przerwać czarną serię. Tak też się stało, bo to Pasy zwyciężyły, choć w końcówce było trochę nerwowości.
Goście, od samego początku, zaznaczyli przewagę. Już w 4. minucie wyszli na prowadzenie, po tym, jak we własnym polu karnym, ręką zagrał Tomasz Neugebauer, a jedenastkę pewnie wykorzystał Benjamin Kallman.
Lechia fatalnie zaczęła mecz, ale w kolejnych minutach wcale nie było lepiej. Sytuacja gdańszczan jeszcze bardziej skomplikowała się w 36. minucie, gdy drugą żółtą kartkę zobaczył Conrado, osłabiając swoją drużynę.
Cracovia szybko wykorzystała grę w przewadze i jeszcze przed przerwą podwyższyła prowadzenie. W 44. minucie Ajdin Hasic, posłał długą piłkę, w pole karne. Kallman popisał się pięknym przyjęciem na klatkę piersiową i precyzyjnym strzałem z ostrego kąta, w pełnym biegu, pokonał bramkarza, strzelając swojego drugiego gola w tym meczu.
Lechia walczyła do końca, ale nie zdołała wyrównać
Druga połowa była bardziej wyrównana. Wydawało się, że wyrówna się też stan liczbowy obu drużyn, bo po godzinie gry, czerwoną kartkę otrzymał Patryk Sokołowski. Jednak po analizie VAR, sędzia Patryk Gryckiewicz zmienił swoją decyzję i piłkarz Cracovii pozostał na boisku.
Lechia nie zamierzała się poddawać i kwadrans przed końcem zdobyła kontaktową bramkę. Bujar Pllana, popisał się precyzyjnym uderzeniem z woleja, po dośrodkowaniu Rifeta Kapicia, z rzutu rożnego.
Po tym trafieniu, Lechia uwierzyła, że może w tym meczu zdobyć przynajmniej punkt. W końcówce, z dystansu groźnie strzelał jeszcze Kapic, ale Henrich Ravas nie dał się pokonać i to Cracovia zwyciężyła w Gdańsku.
Lechia Gdańsk - Cracovia 1:2
Bramki: 0:1 Kallman (4. karny), 0:2 Kallman (44.), 1:2 Pllana (77.)
Żółte kartki: Conrado, Zhelizko, Chindris, Pllana, Viunnyk - Sokołowski, Ravas
Czerwona kartka: Conrado (36. za drugą żółtą)
Lechia: Sarnavskyi - Piła, Chindris (72. Pllana), Olsson, Conrado - Zhelizko, Kapic, Neugebauer (42. Kałahur) - Wójtowicz (72. Sezonienko), Khlan (88. Tsarenko), Viunnyk
Cracovia: Ravas - Ghita (9. Atanasov, 81. Al-Ammari), Hoskonen, Skovgaard - Kakabadze, Sokołowski, Maigaard, Olafsson - Rózga (72. Bochnak), Hasic (81. Biedrzycki), Kallman
Napisz komentarz
Komentarze