Do bulwersującego zdarzenia doszło w jednym z wadowickich szpitali. 24-letni obywatel Ukrainy zaatakował ratownika medycznego, który przywiózł go na miejsce w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna usłyszał już zarzuty za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.
Jak wynika z informacji przekazanych przez policję, do zdarzenia doszło kilka dni temu. Zgłoszenie o agresywnym pacjencie wpłynęło do funkcjonariuszy z wadowickiej komendy. Na miejscu okazało się, że 24-latek, który wcześniej został przywieziony do szpitala z obrażeniami twarzy, zaatakował ratownika medycznego, uderzając go pięścią w twarz. Mężczyzna był również agresywny wobec pozostałych członków załogi karetki pogotowia.
Obywatelowi Ukrainy grożą trzy lata więzienia
Zatrzymany obywatel Ukrainy został obezwładniony przez ratowników medycznych i przewieziony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w wadowickiej komendzie. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,9 promila alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że lekarze i ratownicy medyczni podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych korzystają z takiej samej ochrony prawnej, jak funkcjonariusze publiczni. Ataki na osoby ratujące życie są niedopuszczalne i powinny być surowo karane.
Napisz komentarz
Komentarze