Jak wynika z informacji przekazanych przez policję, do zdarzenia doszło w poniedziałek 2 grudnia po godzinie 11:00. Ratownicy medyczni zostali wezwani do mężczyzny, który wymagał hospitalizacji. Po poinformowaniu pacjenta o konieczności przewiezienia do szpitala, ten zareagował agresją. Chwyciwszy siekierę, zaatakował ratowników i uciekł z miejsca zdarzenia.
Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano policjantów z Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim oraz suskiej komendy. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania agresywnego mężczyzny, który został odnaleziony w pobliskim lesie. Zatrzymany został przekazany pod opiekę medyczną.
Ataki na ratowników medycznych to poważny problem
Przypominamy, że wszelkie akty przemocy wobec osób wykonujących zawody medyczne są karalne. Ratownicy medyczni, tak jak policjanci czy strażacy, pełnią służbę publiczną i są uprawnieni do ochrony prawnej. Każdy, kto naruszy ich nietykalność cielesną lub będzie w jakikolwiek sposób utrudniał wykonywanie przez nich obowiązków, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Za tego typu przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Apelujemy o szacunek dla służb ratunkowych
Zdarzenie w Zawoi to kolejny przykry przykład braku szacunku dla osób, które każdego dnia ryzykują swoje życie, aby ratować innych. Apelujemy do wszystkich o wyrozumiałość i współpracę ze służbami ratunkowymi. Pamiętajmy, że ratownicy medyczni są naszymi przyjaciółmi w potrzebie i zasługują na nasze wsparcie.
Napisz komentarz
Komentarze