pijany kierowca

W miniony weekend zakopiańscy policjanci mieli do czynienia z niezwykle kuriozalną sytuacją. W ciągu zaledwie kilku godzin zatrzymali ten sam samochód, którym dwukrotnie kierowały osoby będące pod znacznym wpływem alkoholu, a co więcej, obaj kierowcy mieli sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Kolejny przypadek nieodpowiedzialnej jazdy pod wpływem alkoholu miał miejsce w Mszanie Dolnej. W nocy z niedzieli na poniedziałek, około godziny 1 w nocy, dzielnicowi zauważyli na ulicy Kolbego samochód osobowy z uszkodzonym kołem.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w nocy z 19 na 20 października w miejscowości Wiatowice. 19-letni kierowca seata, znajdujący się pod znacznym wpływem alkoholu (ponad 1 promil), stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do przydrożnego rowu.

Mimo licznych apeli i kampanii społecznych, problem pijanych kierowców wciąż stanowi poważne zagrożenie na polskich drogach. Kolejny dowód na to mieliśmy w miniony piątek wieczorem, kiedy to w Jurgowie doszło do groźnego wypadku drogowego z udziałem trzech samochodów osobowych.

Do niecodziennego zdarzenia doszło w miniony piątek wieczorem w Suchej Beskidzkiej. 33-letni mieszkaniec powiatu suskiego, znajdujący się pod znacznym wpływem alkoholu, zdecydował się na kradzież zaparkowanego samochodu. Jego brawurowa jazda zakończyła się zderzeniem z ogrodzeniem.

Kolejne nieodpowiedzialne zachowania na drodze udowodniły, że problem jazdy pod wpływem alkoholu wciąż jest aktualny. W ciągu zaledwie jednego dnia, 1 października, doszło w powiecie wielickim do dwóch poważnych zdarzeń drogowych, których sprawcami byli nietrzeźwi kierowcy.

W minioną sobotę 28 września około godziny 15:00, w centrum Poronina doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Jak ustalili policjanci, 41-letni kierowca toyoty nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu peugeotowi, co spowodowało zderzenie obu pojazdów. Niestety drugi uczestnik wypadku był pijany.

Dzięki szybkiej reakcji świadka i profesjonalnej interwencji policjantów udało się zapobiec potencjalnej tragedii na drogach powiatu suskiego. Wczoraj wieczorem, około godziny 18:00, policjanci z Makowa Podhalańskiego zostali powiadomieni o nietrzeźwym kierowcy motorowera, który przyjechał do sklepu.

W niedzielne popołudnie doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego na drodze wojewódzkiej DW-775 w miejscowości Waganowice. Zderzyły się ze sobą dwa pojazdy. Na szczęście, w wypadku nikt nie został ranny. Jak się okazało sprawca zdarzenia miał ponad 3 promile alkoholu!

40-latek, który miał już czterokrotnie orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, spowodował kolizję na drodze krajowej nr 47 i próbował uciec. Mężczyzna był kompletnie pijany i działał w warunkach recydywy. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

Miniony weekend upłynął pod znakiem wielu zdarzeń drogowych na terenie gminy Myślenice. Szczególnie niepokojący jest fakt, że w większości przypadków przyczyną wypadków był alkohol.

W piątek wieczorem doszło do tragicznego wypadku drogowego w Ołpinach. 49-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, prowadząc samochód marki Mercedes, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi, uderzając w drzewo. W wyniku zdarzenia śmierć poniosła 45-letnia pasażerka, mieszkanka powiatu bocheńskiego.