Emocje panowały już w pierwszej serii zawodów, którą wygrał po skoku na odległość 136,5 metra Daniel Tschofenig. Reprezentant Austrii miał 2,4 punktu przewagi nad Anze Laniskiem (139 metrów). Na trzeciej pozycji znajdował się ze stratą 6,8 punktu Stefan Kraft (136 metra). Najlepszy z biało-czerwonych był czwarty Dawid Kubacki, szybując na odległość 137,5 metra. Tuż za czołową "10" znajdował się Kamil Stoch, lądując na 130 metrze. Walkę o jak najwyższe punkty Pucharu Świata zapewnili sobie siedemnasty zajmował Paweł Wąsek (126,5 metrów), dwudziesty trzeci Aleksander Zniszczoł (125,5 metra) i dwudziesty siódmy Piotr Żyła (125 metrów).
Druga część zmagań na skoczni Lysgaardsbakken (HS140) to popis Dawida Kubackiego. Przy słabym powiewie wiatru pod narty i z obniżonej belki skoczek z Szaflar poszybował na odległość 138,5 metra i pewnie zwyciężył z przewagą 7,4 punktu nad Słoweńcem Anze Laniskiem (136 metrów). Trzeci Daniel Tschofenig, który liderował po pierwszej serii wylądował na 134 metrze i zapewnił sobie najniższy stopień podium.
Świetnie spisali się pozostali Polacy. Na uwagę zasługuje awans o 13 miejsc Piotra Żyły, który ostatecznie zajął 14 pozycję. Na siódmym miejscu konkurs ukończył Kamil Stoch, lądując na 134 metrze. Aleksander Zniszczoł ostatecznie był siedemnasty (128 metrów), a czołową "20" zamknął Paweł Wąsek (124 metry).
W klasyfikacji Raw Air prowadził z dużą przewagą nad rywalami Halvor Egner Granerud, natomiast na czwarte miejsce awansował Dawid Kubacki, który ma wielką szansę na podium norweskiej imprezy. W Pucharze Świata Norweg ma przewagę ponad 300 punktów i pewnie zmierza po Kryształową Kulę, jednak Kubacki na pewno walki nie odpuści. Do końca sezonu jeszcze kilka zawodów.
Napisz komentarz
Komentarze