Oceniamy piłkarzy Białej Gwiazdy po pewnym zwycięstwie z Podbeskidziem

Oceny piłkarzy Wisły (skala 1-10):

Mikołaj Biegański (6) - Przy nieuznanym golu Bilińskiego mógł się lepiej zachować, ale później był już uważny. Bronił solidnie, był pewnym punktem drużyny i zachował 10. czyste konto w sezonie.

Dawid Szot (7) - Słabo zaczął mecz. Uciekł mu Biliński, trafiając do siatki. Na jego szczęście, gol nie został uznany. Potem było już tylko lepiej. W ostatniej akcji pierwszej połowy trafił do siatki, a w drugiej asystował przy dwóch golach Rodado.

Boris Moltenis (5) - Solidny występ. W pierwszej połowie był dobrze ustawiony i wyblokował strzał Goku.

Igor Łasicki (5) - Wrócił do składu, po pauzie za kartki i od razu defensywa wyglądała solidnie. Mecz z czystym kontem, to zawsze satysfakcja dla obrońców.

Bartosz Jaroch (4) - Słaby występ. Po jego stronie hasał Florian Hartherz. Był on najgroźniejszym piłkarzem Podbeskidzia, w czym Jaroch też ma swój udział. Dodatkowo, w 43. minucie zobaczył żółtą kartkę.

Tachi (4,5) - Niewidoczny. Gdy już się pokazał, to sfaulowął rywala, otrzymując żółtą kartkę. 

James Igbekeme (6) - Znowu pokazał walory, z których słynie. Dobra technika i przegląd pola. Na początku drugiej połowy mógł strzelić gola, po technicznym strzale, ale na posterunku był Matvei Igonen.

Momo Cisse (3,5) - Kompletnie niewidoczny. Nie było z niego pożytku, zarówno w defensywie, jak i w ofensywie.

Kacper Duda (5,5) - Środek pola Wisły wyglądał bardzo solidnie. Dzisiaj grał wyżej i choć nic wielkiego nie wykreował, to w kilku akcjach pokazał, że można na niego stawać, bo gwarantuje solidność.

Miki Villar (6) - Dobry występ. Był aktywny. Po godzinie gry był o krok od zdobycia bramki, ale w ostatniej chwili, piłkę sprzed linii bramkowej wybił Ezequiel Bonifacio.

Angel Rodado (9) - Nie dostał najwyższej oceny tylko dlatego, że w pierwszej połowie był niewidoczny. Druga część to jego koncert i dwa fantastyczne gole.

Przeczytaj relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków

Mateusz Młyński (6) - Niezła zmiana. Przez pół godziny zrobił więcej, niż Cisse przez godzinę.

Igor Sapała (5) - Nie jest tak kreatywnym piłkarzem, jak Igbekeme, którego zmienił. Trzymał jednak poziom w środku pola.

Vullnet Basha - grał za krótko, żeby oceniać

Jakub Błaszczykowski - grał za krótko, żeby oceniać

Sergio Benito - grał za krótko, żeby oceniać