Kasperczak to wybitny reprezentant Polski. W kadrze zagrał 61 meczów i strzelił 5 goli. Zajął też 3. miejsce na MŚ 1974.
Jako trener też osiągał sporo sukcesów. Trenował wiele afrykańskich reprezentacji m.in. Wybrzeże Kości Słoniowej, Senegal, Mali, czy Tunezję.
Dwukrotnie prowadził też Wisłę Kraków. Najpierw w latach 2002 - 2004, a potem od 15 marca do 6 sierpnia 2010 roku.
Bardzo udana była jego pierwsza kadencja w Krakowie. Z "Białą Gwiazdą" zdobył bowiem 2 mistrzostwa i 2 Puchary Polski. Jego drużyna zachwycała też na międzynarodowym podwórku, eliminując z Pucharu UEFA m.in. Parmę i Schalke 04 Gelsenkirchen.
Od 2017 roku Kasperczak cieszy się życiem na emeryturze. Prowadzi jednak aktywny tryb życia.
Henryk Kasperczak trafił do szpitala
W piątek, 9 czerwca, przydarzył mu się jednak groźny wypadek. Podczas koszenia trawy przed domem, poślizgnął się i złamał kość udową oraz żebra.
- Kosiłem trawnik traktorkiem, a potem wziąłem taką dużą kosiarkę ręczną. Trochę pokropiło i było ślisko. Byłem na pochyłym terenie, poślizgnąłem się i poleciałem w dół - powiedział Kasperczak, "Przeglądowi Sportowemu Onet".
76-latek, przez godzinę czekał na pomoc. Uzyskał ją dopiero od przypadkowych przechodniów. Podkreśla, że miał dużo szczęścia w nieszczęściu.
- Dobrze, że kosiarka nie trafiła mnie w głowę, bo nie wiem, czy byśmy teraz rozmawiali - przyznał.
Kasperczak przeszedł już operację, ale okazało się, że poza nogą, ma też złamane żebra. Cały czas przebywa w szpitalu i czeka go żmudna rehabilitacja.
Napisz komentarz
Komentarze