Po przegranym meczu 1-4 z Puszczą Niepołomice, który oznaczał pozostanie Wisły Kraków w Fortuna 1 Lidze, Jarosław Królewski zorganizował krótki briefing. Poruszył kilka aktualnych spraw klubu. Zapowiedział też, że kwestia nowego inwestora w Wiśle ma być jasna do 15 czerwca.
Tak też się stało. W późny wtorkowy wieczór, na Twitterze, Królewski poinformował, że nie zdecydował się na podpisanie umowy z inwestorem.
"Po długim procesie negocjacyjnym, ciężkiej pracy nad umowami, zaprezentowaniu oferty inwestycyjnej RN WK oraz po spędzeniu dziesiątek wieczorów na spotkaniach z przedstawicielami sponsorów, partnerow oraz osob wspierających klub zdecydowaliśmy, że nie skorzystamy z obecnie otwartych propozycji inwestycyjnych - istotne okazały się drobiazgi ale kluczowe"
Status quo w Wiśle. Królewski nadal właścicielem
Oznacza to, że Królewski pozostanie właścicielem i prezesem Wisły. Prawdopodobnie swoje stanowiska zachowają Kiko Ramirez i Radosław Sobolewski, co przy nowym inwestorze, nie byłoby takie pewne.
Królewski krótko wytłumaczył powody swojej decyzji. Przyznał, że ma plan na dalsze funkcjonowanie klubu i zapowiedział kluczowe decyzje już niebawem.
Napisz komentarz
Komentarze