Fernandez przyszedł do Wisły na początku 2022 roku. Szybko pokazał, że ma spore umiejętności i stał się filarem drużyny.
W pierwszym półroczu Fernandez rozegrał 9 ligowych meczów i strzelił 3 gole. Jednak, wspólnie z kolegami, nie zdołał utrzymać zespołu w PKO BP Ekstraklasie.
Został jednak na kolejny sezon, aby pomóc w powrocie na najwyższy poziom rozgrywkowy. W Fortuna 1. Lidze rozegrał 29 meczów, w których strzelił 20 goli. Końcówkę sezonu, tak jak cała drużyna, miał słabszą i awansu nie udało się uzyskać.
Dziś Wisła ogłosiła rozstanie z 29-latkiem. Jego kontrakt, który kończy się za kilka dni, nie zostanie przedłużony.
Sam Fernandez też się pożegnał. W mediach społecznościowych zamieścił podziękowania dla pracowników klubu, sztabu, kolegów z szatni, a także fanów.
Pożegnanie Luisa Fernandeza
"Drodzy kibice, mój czas w Wiśle Kraków dobiegł końca.
DZIĘKUJE wszystkim pracownikom klubu, którzy codziennie pracują w cieniu, aby zapewnić nam jak najlepsze warunki i sukces Wisły Kraków.
DZIĘKUJĘ trenerom i zawodnikom, bo mimo trudnych chwil, które przeżyliśmy, nie poddaliśmy się i walczyliśmy do końca. W życiu, a zwłaszcza w sporcie praca i wytrwałość nie zawsze przekładają się na końcowy rezultat.
Dla was, fanów, po pierwsze PRZEPRASZAM, że nie osiągnęliśmy celu, którego wszyscy chcieliśmy, a po drugie Z SERCA DZIĘKUJĘ za całe wsparcie i szacunek, które okazaliście mi od początku do końca.
Jesteście prawdziwą siłą tego klubu.
Gdziekolwiek będę, będę trzymał kciuki za ten wielki klub"
Napisz komentarz
Komentarze