Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Cracovia bliska sprawienia sensacji w Częstochowie. Remis z Rakowem

Bardzo dobre spotkanie rozegrał zespół Cracovii w 16 kolejce PKO Ekstraklasy. Ekipa trenera Jacka Zielińskiego była o kilka minut od sprawienia sensacji, ale ostatecznie zremisowała 1:1 z Rakowem. Już 6 grudnia rewanż między tymi zespołami w Fortuna Pucharze Polski.
Na zdjęciu radość piłkarzy Cracovii po zdobytej bramce
Radość piłkarzy Cracovii po zdobytej bramce autorstwa Virgila Ghițy

Autor: cracovia.pl

Podziel się
Oceń

Niezwykle ciekawie zapowiadało się starcie Rakowa z Cracovią w 16 kolejce rozgrywek PKO Ekstraklasy. Drużyna z Krakowa chciała oddalić się o strefy spadkowej, natomiast celem "Medalików" były trzy punkty i wskoczenie na podium ligowej tabeli. 

Cracovia prowadziła... 

Mecz od początku lepiej układał się dla Pasów. Już w 12 minucie starcia mogło być 1:0, ale sytuację sam na sam Patryka Makucha z Vladanem Kovačeviciem wygrał golkiper gospodarzy. Cracovia nie poddawała się i w 25 minucie osiągnęła swój cel. Virgil Ghiță wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i wpakował piłkę do siatki. 

Kolejne minuty to przejęcie inicjatywy przez Raków, jednak piłka nie chciała wpaść do bramki strzeżonej przez Madejskiego. Najpierw odpowiedzieć mógł Bogdan Racovițan, ale piłkę blokował bramkarz Cracovii, a następnie z linii bramkowej wybili ją obrońcy Pasów. Następnie z daleka próbował uderzać Kochergin, ale i tym razem futbolówka utknęła w gąszczu nóg.  

Strata bramki w ostatnich minutach... 

Od pierwszych minut drugiej części meczu do natarcia ruszyli podopieczni trenera Dawida Szwargi. Mocny i płaski strzał oddał Sonny Kittel, następnie ten sam piłkarz zmarnował doskonałą okazję do wyrównania. Mogło to się zemścić w 56 minucie, kiedy Jani Atanasov uderzał, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. Kwadrans przed końcem spotkania zakotłowało się w polu karnym Cracovii, ale obrońcy wyjaśnili sytuację. 

W końcówce dwa razy zagrozić bramce Madejskiego próbował Bartosz Nowak, ale strzały pomocnika Rakowa nie zmieniły rezultatu meczu. Niestety Pasy nie wytrzymały naporu Medalików.  Tuż przed końcem meczu Oshima powalił w polu karnym powracającego po kontuzji Deiana Sorescu, a z wapna pewnie uderzył Bartosz Nowak i tym samym ustalił wynik spotkania. 

Raków Częstochowa - Cracovia 1:1 (0:1)

Bramki: 25. Ghiță - 88. Nowak

Raków: V. Kovačević – Rundić, Racovițan, Tudor – Plavšić, Lederman (82. A. Kovačević), Koczergin, J. Silva (82. Drachal) – Kittel (64. Nowak), Cebula (70. Sorescu) – Crnac (46. Piasecki).

Cracovia: Madejski – Kakabadze (82. Śmiglewski), Hoskonen, Ghiță, Jugas, Atanasov (82. Rapa), Oshima, Skovgaard (71. Jaroszyński), Bochnak (66. Rakoczy), Makuch. Källman (82. Knap).


Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama