Ceny mieszkań w górę
W grudniu ubiegłego roku Kraków był jednym z tych miast, gdzie zauważalne były pierwsze symptomy stabilizacji cen. Ich średnia w przeliczeniu na metr kwadratowy wówczas praktycznie nie drgnęła. Natomiast w styczniu w stolicy Małopolski odnotowano 1% podwyżkę. Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, ceny krakowskich mieszkań w styczniu br. uplasowały się na poziomie 15 772 zł/m kw. Natomiast w grudniu ubiegłego roku średnia cena wynosiła 15 580 zł/m kw.
W wielu krakowskich dzielnicach ceny mieszkań kształtują się dużo powyżej średniej. Najdrożej jest w dzielnicy Grzegórzki. Tutaj za m kw. nowego M zapłacimy ok. 20 934 zł. Niewiele taniej jest w dzielnicy Krowodrza - 18 831 zł/m kw. i Starym Mieście - 18 467 zł/m kw.
Zdolność kredytowa w dół
Zakup mieszkania za gotówkę jest dla wielu Polaków poza zasięgiem. Dlatego też często jedynym rozwiązaniem jest zaciągnięcie kredytu hipotecznego. W drugiej połowie 2023 roku część osób mogła cieszyć się z tego, że ich zdolność kredytowa wzrosła, a przyczynił się do tego Bezpieczny Kredyt 2%.
Jak sytuacja wygląda aktualnie, gdy program przestał działać? Aby odpowiedzieć na to pytanie, eksperci portalu RynekPierwotny.pl wyliczyli dostępność kredytową rozumianą jako ilość m kw. nowego lokum możliwą do zakupu na kredyt przez singla i rodzinę 2+1. Obliczenia zakładają, że każdy dorosły członek gospodarstwa domowego otrzymuje przeciętne miesięczne wynagrodzenie netto w sektorze przedsiębiorstw. Wyniki uwzględniają też średnie ofertowe ceny 1 mkw. nowych mieszkań według danych RynekPierwotny.pl.
Tak też w styczniu br. singiel poszukujący własnego M w Krakowie mógł pozwolić sobie na zakup zaledwie 27-metrowego M. Natomiast rodzina 2+1 miała zdolność kredytową na zakup 50-metrowego M. Dla porównania jeszcze w czasie, gdy obowiązywał BK2% (grudzień 2023 r.), przeciętnego singla stać było na zaciągnięcie kredytu na 37-metrowe mieszkanie w Krakowie, a rodzinę 2+1 na 67-metrowe lokum.
Coraz mniejszy wybór mieszkań
Na koniec stycznia 2024 roku w ofercie krakowskich deweloperów znalazło się blisko 4,7 tys. mieszkań. Rok do roku to spadek aż o 45%. Kurcząca się liczba dostępnych ofert to efekt ogromnego zainteresowania zakupem mieszkania w 2023 roku. Deweloperzy nie uzupełniali jej w takim tempie, aby można było mówić o równowadze popytowo-podażowej.
W jakich dzielnicach podaż nowych nieruchomości wypada najlepiej? W styczniu 2024 roku najwięcej lokali do wyboru mieli kupujący w dzielnicy Prądnik Biały i Podgórze.
Napisz komentarz
Komentarze