Konar drzewa pod naporem dużej ilości śniegu nie wytrzymał obciążenia i przed północą 12 grudnia runął na trasie prowadzącej ze Skomielnej Białej do Rabki-Zdroju. Na miejsce zdarzenia udali się strażacy - ochotnicy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Skomielnej Białej, którzy zlikwidowali zagrożenie.
- Śnieg w grudniu, tego nikt się nie spodziewał! Nawet drzewo, które pod naporem białego puchu straciło jedną ze swych gałęzi tym samym stwarzając niebezpieczeństwo na jezdni w kierunku Rabki-Zdrój. Na szczęście nasza jednostka jest gotowa na wszystko i momentalnie pozbyliśmy się zaistniałego problemu - informuje OSP Skomielna Biała.
Napisz komentarz
Komentarze