W pierwszym, jednoseryjnym konkursie Pucharu Świata na Vikersundbakken rozegranym w niedzielne przedpołudnie najlepiej spisał się Aleksander Zniszczoł, który uplasował się na 10. pozycji po 219,5-metrowym locie. Zwyciężył po raz 13. w sezonie Stefan Kraft, zapewniając sobie triumf w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata.
W trzeciej dziesiątce sklasyfikowani zostali jeszcze dwaj nasi skoczkowie. 23. był Kamil Stoch (208 m), 25. Piotr Żyła (200 m). Punktów nie zdobył Dawid Kubacki (38. lokata, 170,5 m).
O 15:30 rozpoczął się drugi konkurs z udziałem najlepszej trzydziestki turnieju Raw Air. Zabrakło w nim Macieja Kota (ostatecznie 31. w Raw Air). W pierwszej serii świetnym lotem popisał się Aleksander Zniszczoł - wylądował na 243. metrze, czym ustanowił swój rekord życiowy. Ta próba uplasowała go na 4. pozycji po pierwszej rundzie.
Drugi skok był w wykonaniu Zniszczoła nieco słabszy, lecz 217,5 metra pozwoliło mu awansować do trzeciej, decydującej rundy zmagań.
Ostatecznie 30-latek zajął 7. miejsce, w finale osiągając 220 metrów.
Z rywalizacji wyeliminowani zostali Piotr Żyła (26. miejsce, 184,5 m), Dawid Kubacki (28. pozycja, 146 m) i Kamil Stoch (30. lokata, 105 m).
Najlepsi byli dziś Austriacy - wygrał Daniel Huber (244/240,5/231 m) przed Stefanem Kraftem (230/240/232,5 m). Kraft przypieczętował tym samym zwycięstwo w turnieju Raw Air - zdystansował drugiego Petera Prevca aż o 125,6 punktu, a trzeciego Daniela Hubera o 168 punktów. W norweskim cyklu wśród Biało-Czerwonych najwyżej sklasyfikowano Aleksandra Zniszczoła - na 9. pozycji w klasyfikacji łącznej.
Napisz komentarz
Komentarze