Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Katarzyna Niewiadoma triumfuje na Walońskiej Strzale!

Katarzyna Niewiadoma (Team Canyon//SRAM Racing) zapisała się na kartach historii kolarstwa, pokonując najmocniejsze rywalki i wygrywając 27. edycję Strzały Walońskiej! Polka popisała się fenomenalnym finiszem na legendarnym Mur de Huy, wyprzedzając na ostatnich metrach Holenderkę Demi Vollering i Włoszkę Elisę Longo Borghini.
Na zdjęciu triumfująca na Mur de Huy Katarzyna Niewiadoma
Na zdjęciu triumfująca na Mur de Huy Katarzyna Niewiadoma

Autor: La Flèche Wallonne

Podziel się
Oceń

Niewiadoma atakuje i sięga po zwycięstwo!

Wyścig rozstrzygnął się na stromym podjeździe Mur de Huy, gdzie Niewiadoma pokazała swój charakter i siłę. 200 metrów przed metą Polka ruszyła do ataku, zostawiając rywalki w tyle. Jej determinacja i świetna forma dały jej upragnione zwycięstwo, którego zwieńczeniem był euforyczny finisz na szczycie Muru.

Historyczny moment dla polskiego kolarstwa

To jeden z najcenniejszych sukcesów w karierze 29-letniej zawodniczki pochodzącej z Ochotnicy Górnej na Podhalu. Niewiadoma po raz trzeci stanęła na podium Strzały Walońskiej, ale tym razem na najwyższym stopniu. W 2021 roku Polka sięgnęła po srebro, a w 2017 roku po brązowy medal.

Niewiadoma: Spełniłam swoje marzenie!

Emocje po zwycięstwie były ogromne. - To niesamowite uczucie! Nie mogę uwierzyć, że wygrałam Strzałę Walońską. To wyścig, o którym marzyłam od dawna. Jestem tak szczęśliwa, że w końcu mi się udało - skomentowała Niewiadoma.

Wyniki 27. edycji Strzały Walońskiej:

  1. Katarzyna Niewiadoma (Polska, Team Canyon//SRAM Racing)
  2. Demi Vollering (Holandia, Team SD Worx)
  3. Elisa Longo Borghini (Włochy, Trek-Segafredo)
  4. Cecile Uttrup Haugen (Norwegia, Uno-X Pro Cycling Team)
  5. Mavi Garcia (Hiszpania, Alé BTC Ljubljana)

Zwycięstwo Niewiadomej to kolejny dowód na jej talent i determinację. Polka udowodniła, że należy do ścisłej czołówki światowego kolarstwa kobiecego i z pewnością będzie jeszcze wiele razy zachwycać kibiców swoimi wyczynami.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama