Trzeci wynik, 16% uzyskał Bartłomiej Krzych, z komitetu Otwarta Wieliczka, zagorzały krytyk Artura Kozioła, domagający się m.in. poprawy jakości wody i ograniczenia „patodeweloperki”. W wydanym oświadczeniu zasugerował wyborcom Rafała Ślęczkę.
- Uważam, że burmistrza trzeba zmienić. A że nie na mnie - no cóż - taki był wybór mieszkańców i trzeba to uszanować. Gratuluję Rafałowi Ślęczce dobrego wyniku – napisał w oświadczeniu Krzych.
Przeciwny obecnemu burmistrzowi jest też Przemysław Staroń, kandydat komitetu Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców na burmistrza, który uzyskał 4,5% w I turze. Statystycznie Ślęczka może więc liczyć na ok. 55% poparcia.
Wśród kandydatów, obecnego burmistrza poparła tylko Joanna Kordula, która uzyskała 11%, startując z własnego komitetu.
W poprzednich wyborach w 2018 roku Artur Kozioł wygrał w I turze otrzymując 13730 głosów (57%). Obecnie ta liczba spadła aż o 5 tysięcy. Tak duży spadek poparcia i dobre wyniki jego kontrkandydatów wskazują, że po II turze burmistrzem może być Rafał Ślęczka.
Napisz komentarz
Komentarze