Zamiast spieszyć się z przejściem na emeryturę w pierwszej połowie roku, warto poczekać do lipca. Wtedy bowiem do kont emerytalnych dopisana zostanie waloryzacja, która znacząco zwiększy wysokość przyszłych świadczeń. Im wyższe saldo konta i im późniejszy termin przejścia na emeryturę, tym większy zysk.
Dlaczego warto poczekać do lipca?
ZUS waloryzuje kapitał emerytalny co roku w czerwcu. Oznacza to, że wartość środków zgromadzonych na kontach w ZUS zostaje podniesiona, co przekłada się na wyższe świadczenia emerytalne. Waloryzacja dotyczy jednak tylko świadczeń, które nie są jeszcze wypłacane. Osoby, które już pobierają emeryturę, nie skorzystają z czerwcowej podwyżki.
Przykładowe korzyści
Senior, który zgromadził na koncie w ZUS 600 tys. zł, przed waloryzacją może liczyć na emeryturę w wysokości 3389 zł. Po waloryzacji kapitału jego konto urośnie do 686 tys. zł, a świadczenie wzrośnie do 3875 zł, czyli o prawie 500 zł miesięcznie.
Kto zyska?
Z wysokich podwyżek ucieszą się przede wszystkim osoby, które:
- Uzbierają wysokie kwoty na kontach emerytalnych.
- Później przejdą na emeryturę.
Termin składania wniosku
Mimo że formalnie wnioskować o emeryturę można już w pierwszej połowie roku, zdecydowanie korzystniej jest poczekać do lipca. W ten sposób zyskamy pewność, że waloryzacja kapitału zostanie uwzględniona przy wyliczaniu świadczenia.
Warto wiedzieć
- Waloryzacja marcowa dotyczy już pobieranych świadczeń emerytalnych.
- Czerwcowa waloryzacja kapitału emerytalnego ma wpływ na wysokość przyszłych świadczeń.
- Im wyższe saldo konta i im późniejszy termin przejścia na emeryturę, tym większy zysk.
Więcej informacji na temat waloryzacji kapitału emerytalnego można znaleźć na stronie internetowej ZUS.
Pamiętaj! Im dłużej pracujesz i więcej składasz na ubezpieczenie emerytalne, tym wyższą emeryturę będziesz pobierać w przyszłości.
Napisz komentarz
Komentarze