Turniej w Debreczynie nie był łatwy dla biało-czerwonych. Już na początku musieli oni przełknąć gorycz porażki z Mongolią. Jednak zwycięstwa nad Japonią i Belgią, wywalczone po niesamowitych zwrotach akcji, dały im awans do ćwierćfinału, gdzie zmierzyli się z silną Austrią. Mecz był wyrównany do samego końca, ale Polacy zdołali wyrwać zwycięstwo i awansować do półfinału.
W półfinale Polacy trafili na wicemistrza Europy - Litwę. Mecz był niezwykle wyczerpujący, a stawka ogromna - przepustka na igrzyska olimpijskie. Choć Litwini prowadzili większość meczu to Polacy nie poddawali się. Rywale jednak byli zdecydowanie szybsi i pewnie wywalczyli awans do Paryża. W drugiej parze lepsi okazali się Francuzi pokonując koszykarzy z Mongolii.
Mimo porażki w półfinale, Polacy mieli jeszcze szansę na awans na igrzyska w meczu o ostatnią przepustkę na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Ich rywalem była Mongolia, z którą Polacy zmierzyli się już w fazie grupowej. Mecz ten był prawdziwym thrillerem. Po słabym początku Mongołowie prowadzili 9:4, ale Polacy nie dali za wygraną i krok po kroku odrabiali straty. Później rywale odskoczyli na 15:9 i wydawało się, że marzenia trzeba odłożyć co najmniej na cztery lata. W końcówce szalał Przemysław Zamojski, dzięki któremu na tablicy wyników był remis 20:20 i dogrywka. W niej rzut Zamojskiego za dwa punkty dał awans na imprezę sportową czterolecia!
Dzięki temu zwycięstwu Polacy awansowali na igrzyska olimpijskie w Paryżu, gdzie zmierzą się z najlepszymi drużynami świata. Do igrzysk awansowały trzy najlepsze drużyny z Debreczyna - zwycięzcy półfinałów oraz triumfator meczu o trzecie miejsce.
Skład reprezentacji Polski:
- Michał Sokołowski
- Przemysław Zamojski
- Adrian Bogucki
- Filip Matczak
Uczestnicy igrzysk olimpijskich w Paryżu w koszykówce 3x3:
Mężczyźni: Serbia, USA, Chiny, Łotwa, Holandia, Francja, Litwa, Polska
Kobiety: Francja, Chiny, USA, Azerbejdżan, Australia, Niemcy, Hiszpania, Kanada
Awans na igrzyska olimpijskie to ogromny sukces dla polskiej koszykówki 3x3. Biało-czerwoni pokazali w Debreczynie wielki charakter i wolę walki, co z pewnością będzie ich atutem również w Paryżu.
Napisz komentarz
Komentarze