Jak informuje serwis remiza.pl, w Głuchołazach doszło do katastrofalnej sytuacji. Tymczasowy most nie wytrzymał naporu wody i zawalił się. Woda zalała rynek, a mieszkańcy musieli być ewakuowani. Wydawało się, że tragiczny los spotkał również jednego z mieszkańców – psa. - Owczarek z mostu na Głuchołazach został wyłowiony na ul. Konopnickiej przez Pana Roberta. Pies miał dużo szczęścia, znalazł się w dogodnym miejscu, kiedy woda go porwała, aby go podjąć i uratować! - informuje serwis Remiza.pl
Sytuacja w innych miejscowościach również jest krytyczna. W Kłodzku centrum miasta jest zalane, choć poziom wody zaczyna powoli opadać. Mieszkańcy obawiają się jednak kolejnych ulew. W Stroniu Śląskim pękła tama, co dodatkowo pogorszyło sytuację.
Poziom wody w rzece Piława w Dzierżoniowie przekroczył 4 metry. Ewakuowano zwierzęta ze schroniska, a szkoły zostały zalane. Istnieje ryzyko przelania się wód przez koronę zapory w miejscowości Jarnołtówek. W miejscowości Wojcieszyce zalany został jeden pas drogi krajowej nr 3, wprowadzono ruch wahadłowy. Zbiornik w Pilchowicach zacznie się przelewać w ciągu najbliższych godzin.
Służby ratunkowe robią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc poszkodowanym. Do Głuchołaz zmierza 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej wraz z łodziami, a także śmigłowce ratownicze. Mieszkańcy są proszeni o zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów.
Apelujemy do wszystkich o wsparcie poszkodowanych. Można to zrobić poprzez przekazanie darowizn na rzecz specjalnych funduszów lub organizacji pomocowych. Powódź to ogromna tragedia, która dotknęła wiele osób. Pamiętajmy o nich w naszych modlitwach i dobrych uczynkach.
Napisz komentarz
Komentarze