Bezpieczeństwo mieszkańców powinno być dla samorządowców priorytetem, nawet podczas kryzysów takich jak ten związany z wysokimi cenami energii dla gmin czy miast. Burmistrz Rabki-Zdroju Leszek Świder postanowił podjąć decyzję o wyłączaniu latarni ulicznych i oświetlenia m.in. w Parku Zdrojowym o godzinie 24. Dodatkowo świąteczna iluminacja zdobiąca drogi w centrum uzdrowiska została w bardzo mocny sposób okrojona. Po północy czeka więc na nocnych marków, turystów a także mieszkańców gorczańskiego uzdrowiska wracających z pracy ciemność.
Jak wiadomo w okresie świąteczno-sylwestrowym do Rabki-Zdroju przybywają turyści, którzy kochają urok małego miasteczka w Gorcach. Niestety od jakiegoś czasu widzimy na ulicach pustki nawet wczesnym wieczorem. W dniach kiedy nie ma szkoły, tak naprawdę jest pusto i smutno, niczym w jakimś miejscu znajdującym się na odludziu. Restauracje zamykają się o godzinie 18 czy 20, gdzie w Krynicy-Zdroju, innych małopolskich uzdrowiskach i miejscowościach turystycznych rozpoczyna się wieczorno-nocne życie.
Władze miasta właśnie dołożyły kolejny gwóźdź do trumny. Zaraz po świętach Bożego Narodzenia latarnie zostają wyłączone o godzinie 23!!! To jest niezrozumiała decyzja, która po raz kolejny stawia Rabkę-Zdrój daleko w tyle za miejscowościami ktore walczą o każdego turystę w tych trudnych czasach. Władza oszczędza kosztem mieszkańców i turystów. Ci pierwsi nie mogą w bezpieczny sposób wrócić z pracy, a Ci drudzy do gorczańskiego uzdrowiska już nie przyjadą.
Burmistrz Leszek Świder może nie lubić słów krytyki, ale w jego zapowiedziach i obietnicach nie ma nawet małego ziarnka prawdy. Dodatkowo uzdrowisko przez zamkniętą ulicę Zakopiańską, którą powinno się w pierwszej kolejności wyremontować, a później walczyć o sprawy odszkodowawcze jest odcięte od świata. Teraz walka idzie o bezpieczeństwo mieszkańców. Niestety na to także nie mogą tutaj liczyć...
Napisz komentarz
Komentarze