Od pierwszych minut meczu "Biało-Czarni" narzucili wysokie tempo i stworzyli kilka doskonałych okazji do zdobycia gola. Niestety, skuteczności zabrakło. Druga połowa przyniosła jeszcze więcej emocji. Po wielu nieudanych próbach, w 59. minucie Karol Smajdor popisał się indywidualną akcją i strzałem z bliskiej odległości pokonał bramkarza gości. Pogoń rzuciła wszystkie siły do odrobienia strat, ale skuteczna obrona Sandecji nie pozwoliła na zmianę wyniku.
Awans Sandecji do kolejnej rundy Pucharu Polski to ogromna niespodzianka. Drużyna z III ligi wyeliminowała faworyzowanego przeciwnika z II ligi, który dotychczas nie zaznał goryczy porażki. To wielki sukces dla klubu i jego kibiców.
- Gratulacje dla drużyny za wynik, za walkę, za zostawienie zdrowia na boisku. Było widać, że każdy zawodnik pracował na całej długości i szerokości boiska, zostawił serce i o to chodzi w piłce. Chciałem podkreślić, że nie był to łatwy mecz, szczególnie dla zawodników, którzy dłużej nie grali, bo dostali szansę w tym pucharze, ze względu na pauzę czterech zawodników. Nie jest to łatwe dla nich, jak mniej gra się w lidze, ale dzisiaj naprawdę udowodnili, że trzeba na nich stawiać, że jest rywalizacja, że potrafią pociągnąć drużynę w takim meczu - powiedział po spotkaniu trener Łukasz Mierzejewski.
Trzy drużyny z Małopolski grają dalej!!!
We wtorkowym spotkaniu awans do 1/8 finału Pucharu Polski zapewniła sobie Puszcza Niepołomice, pokonując w Kołobrzegu 1:0 miejscową Kotwicę. Bramkę na wagę awansu zdobył w 53 minucie meczu Artur Siemaszko.
Podczas przerwy reprezentacyjnej - 12 października swój mecz pucharowy rozegrali obrońcy trofeum, piłkarze Wisły Kraków. Po bardzo emocjonującym pojedynku podopieczni trenera Mariusza Jopa pokonali Siarkę Tarnobrzeg 3:2 po bramkach Angela Rodado, Łukasza Zwolińskiego oraz Alana Urygi.
Napisz komentarz
Komentarze