Jak wyjaśnia obecny na miejscu Dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Rabce-Zdroju, mł. bryg. Jacek Fic - Zgłoszenie otrzymaliśmy ok. godz. 14:00, gdy strażacy przybyli na miejsce autokar stał w płomieniach. Od razu rozpoczęła się akcja gaśnicza. Do jednostki z Rabki Zdroju dołączyła również OSP Skawa.
Według najnowszych informacji autokar przewoził węgierskich turystów, którzy byli w Polsce na weekend sylwestrowy. Dzisiaj wracali z Wieliczki do Budapesztu.
Gdy autokar wjechał na MOP z tyłu wydobywał się tylko dym. Po chwili coś strzeliło i pojawił się ogień, od razu wezwałem straż pożarną i otworzyłem bramę dla wozów strażackich - opisuje zdarzenie pracownik MOP Zbójecka-Góra.
Autokar został zniszczony w znacznym stopniu. Ogień dostał się również do wnętrza. Na szczęście turyści zdążyli opuścić autokar i nikomu nic się nie stało. Po ugaszeniu pożaru rozpoczęto organizację pojazdu zastępczego od lokalnego przewoźnika.
Węgierscy turyści opuścili MOP autokarem zastępczym około godziny 16:30.
Napisz komentarz
Komentarze